Kościół śląskiego Kopciuszka

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 41/2018

publikacja 11.10.2018 00:00

Sto lat temu została poświęcona świątynia św. Michała Archanioła w Orzegowie. Pieniądze na jej budowę dała niezwykła kobieta, której losy nadają się na hollywoodzki film.

▲	Ksiądz Ryszard Nowak w odnowionym wnętrzu. ▲ Ksiądz Ryszard Nowak w odnowionym wnętrzu.
Zdjęcia Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Chodzi o ubogą półsierotę Joannę Gryzik z Poremby, dzisiejszej dzielnicy Zabrza. Kiedy była jeszcze dzieckiem, swój gigantyczny majątek zapisał jej śląski magnat przemysłowy Karol Godula. Podobno mała Joanna była jedyną osobą, która się go nie bała i przyjaźnie traktowała. Tym ujęła go za serce.

Gdy dorosła, wydano ją za mąż za zubożałego śląskiego arystokratę Hansa von Schaff- gotscha, również katolika. Małżeństwo okazało się bardzo udane. W domu to jednak Joanna „trzymała kasę”. Okazała się wspaniałą bizneswoman i oddziedziczony majątek jeszcze pomnożyła.

Choć należała do najbogatszych ludzi w Europie, do końca życia nie wstydziła się godać po ślonsku i zakładać śląskiego stroju.

Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.