Żywy Różaniec siódmy raz w katedrze

ks. Sebastian Kreczmański

publikacja 06.10.2018 15:06

W sobotnie przedpołudnie członkowie ruchów maryjnych z archidiecezji katowickiej zgromadzili się w katowickiej katedrze na wspólnej modlitwie.

Żywy Różaniec siódmy raz w katedrze ks. S. Kreczmański

Medytacja muzyczna, modlitwa różańcowa oraz Eucharystia pod przewodnictwem metropolity katowickiego to główne elementy VII Archidiecezjalnej Pielgrzymki Żywego Różańca oraz wspólnot maryjnych działających w archidiecezji katowickiej.

- Modlitwa Różańcem we wspólnocie róż różańcowych i innych jest prawdziwą służbą Kościołowi, ponieważ poprzez modlitwę wspieracie wysiłki Ojca Świętego, biskupów, kapłanów i świeckich na rzecz kształtowania życia w Kościele i w świecie, zgodnego z wolą Chrystusa i Jego Matki oraz na wzór ich ziemskiego życia - mówił w homilii metropolita katowicki.

Zebranych pytał o to, jaka jest wola Boża względem człowieka, chrześcijanina i każdego duchownego. - Wolą Bożą jest nasze uświęcenie, świętość; wszyscy jesteśmy do niej powołani - tłumaczył. - Współczesny człowiek i świat oczekuje jej od ludzi Chrystusa, od wspólnoty Kościoła i dlatego bezkompromisowo wypomina nam grzechy a nawet przestępstwa.

Odwołując się do niedawno wypowiedzianych słów papieża Franciszka, podkreślił, że „modlitwa jest bronią w walce z Wielkim Oskarżycielem, który „krąży po świecie, próbując oskarżać”. - Kontynuując myśl Ojca Świętego, (…) trzeba wskazywać na Różaniec (…) jako formę uciekania się pod opiekę, pod płaszcz Bożej Rodzicielki w czasach turbulencji, które, jak widzimy i słyszymy, dotykają wspólnotę Kościoła w skali lokalnej i globalnej - mówił.

Hierarcha podkreślił, że modlitwa różańcowa jest dowodem poczucia odpowiedzialności za Kościół, gdyż „nie pozostawia nas biernymi w sytuacji, kiedy trzeba reagować i działać; gdy mimo przeciwności trzeba ewangelizować”.

- Już po raz siódmy z różańcem w dłoni pielgrzymujemy do naszej archikatedry. W tym roku razem z Legionem Maryi, Ruchem Szensztackim oraz Papieskimi Dziełami Misyjnymi i Rodziną Szkaplerzną napełnieni Duchem Świętym stajemy tutaj zgromadzeni przez Maryję - mówił na początku Eucharystii ks. Zbigniew Kocoń, diecezjalny moderator Żywego Różańca.

Podczas pielgrzymki przedstawiciele wspólnot maryjnych mieli okazję w kilku słowach przybliżyć duchowość, którą żyją. - Główny cel naszego działania to głoszenie chwały Bożej - mówi ks. Krzysztof Winkler, duchowy opiekun Legionu Maryi oraz Ruchu Szensztackiego. Udaje się to dzięki ponad 1 000 osób zaangażowanych czynnie jako legioniści oraz blisko 10 tys. auksyliatorów, czyli modlitewnych pomocników.

Do czynnego włączenia się w modlitewne dzieło Żywego Różańca zachęcała zebranych w katedrze siostra Wioletta Ostrowska CSL pracująca w sekretariacie krajowym ruchu. - Dziękuję wszystkim tutaj obecnym za modlitwę i cieszę się, że możemy się tutaj wszyscy razem spotkać i pomodlić - mówiła.

- Co się zmieniło w moim domu? Nic się nie zmieniło, ale ja się zmieniłam - mam więcej cierpliwości - mówiła s. Damiana Czogała, cytując jedną z członkiń Kręgu Pielgrzymującej Matki Bożej. - W archidiecezji jest nas już ponad 350 wspólnot. Idea naszego ruchu polega na przyjmowaniu Matki Bożej w „kapliczce” przez dwa, trzy dni w miesiącu. Przez ten czas wiele rzeczy w rodzinach potrafi się zmienić. Bo walka o serca dzieci, dorosłych rozgrywa się właśnie w rodzinie. Tam jest pierwszy front - dodała.

Eucharystię poprzedziła modlitwa różańcowa poprowadzona przez ks. Krzysztofa Winklera, opiekuna duchowego Legionu Maryi oraz Ruchu Szensztackiego.

Pielgrzymkę rozpoczęła natomiast medytacja muzyczna w wykonaniu Henryka Czicha z zespołu Universe, który zaprezentował swoje pieśni poświęcone Matce Bożej Mikołowskiej.

Tegoroczna pielgrzymka Żywego Różańca oraz wspólnot maryjnych została zorganizowana już po raz siódmy. Corocznie uczestniczy w niej ponad dwa tysiące osób zaangażowanych w Żywy Różaniec oraz inne wspólnoty maryjne. Diecezjalnym moderatorem ruchu jest ks. Zbigniew Kocoń.

ZOBACZ TRANSMISJĘ Z KATEDRY