Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym!

abp Wiktor Skworc

publikacja 19.08.2018 10:53

Całość przemówienia abp. Wiktora Skworca do kobiet gromadzących się w Piekarach.

Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym! Abp Wiktor Skworc wita uczestniczki pielgrzymki do Matki Bożej Piekarskiej Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Powitanie

Drogie Siostry! Witam was u Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Witam i pozdrawiam: Szczęść Boże w Piekarach!

Jak co roku przybyłyście do Piekar, aby przez wstawiennictwo Maryi, powierzyć Bogu swoje sprawy osobiste, rodzinne i nasze sprawy społeczne. Reprezentujecie niemal wszystkie parafie naszej archidiecezji.

Ufam, że jest z nami reprezentacja parafii - miejscowości Nieboczowy; właściwie trzeba by powiedzieć nowe Nieboczowy, zbudowane od podstaw w nowym miejscu. Nieboczowy „stare”, istniejące od 1240 r. przestały istnieć, bo ostatecznie ich mieszkańcy - nie bez walki, konfliktów i trudności - uznali, że dla dobra wspólnego - a była nim konieczność budowy suchego zbiornika chroniącego od powodzi tereny od Raciborza po Wrocław, opuścili swoją ojcowiznę. I przy pomocy Banku Światowego zbudowali Nieboczowy w nowym miejscu; powstała piękna miejscowość, z pełną infrastrukturą, szkołą i kościołem, i własną parafią. Dnia 8 września odbędzie się pobłogosławienie tej nowej miejscowości i kościoła, do którego przeniesiono wystrój ze starej nieboczowskiej świątyni.

Drogi Siostry! Z przytoczonych faktów wynika, iż zwyciężyło dobro wspólne; bo w każdej sytuacji konfliktu miedzy dobrem jednostkowym a wspólnym, obowiązuje zasada Katolickiej Nauki Społecznej, iż korzyść wspólna powinna być postawiona wyżej niż dobro jednostki. Mieszkańcy Nieboczów ostatecznie kierowali się tą zasadą i duchem solidarności. Gratulujemy i bardzo dziękujemy za tę postawę!

Pewnie przybyły też kobiety z parafii Leszczyny, serdecznie witam! Bóg zapłać za „przygotowanie” nowego proboszcza do tutejszej parafii, ks. Krzysztofa Fulka, który w minioną niedzielę podjął posługiwanie. Życzymy nowemu proboszczowi wiele Bożego błogosławieństwa, przez ręce Maryi.

Witam wszystkich Gości: Biskupów z Górnośląskiej Metropolii (Gliwice, Opole), w tym naszych biskupów pomocniczych Marka i Adama oraz bp. nominata Grzegorza. Witam reprezentantów władz samorządowych województwa śląskiego oraz włodarzy górnośląskich miast i gmin.

Serdeczne słowa powitania kieruję do naszego gościa z dalekiego, aczkolwiek bliskiego Kazachstanu - arcybiskupa Tomasza Pety, biskupa diecezji Astana. Wygłosi do nas homilię i zapewne powie coś o maryjnym sanktuarium w Oziornoje; może wspomni też posługę kapłanów archidiecezji katowickiej w tym kraju.

Witam biskupów, którzy przybyli do nas z Republiki Środkowoafrykańskiej, a są to pochodzący z Cieszyna, biskup Tadeusz Kusy, biskup diecezji Kapa-Bandoro i niedawno wyświęcony na biskupa Mirosław Gucwa, biskup diecezji Buar, pochodzący z Pisarzowej w diecezji tarnowskiej. Witamy was Bracia bardzo serdecznie i dziękujemy za przypomnienie nam odpowiedzialności za dzieło misyjne Kościoła; a potrzebuje on naszego modlitewnego i materialnego wsparcia.

Są z nami siostry boromeuszki; przybyły z różnych krajów Europy na spotkanie swojej federacji. Życzmy owocnych obrad na temat "Bóg a ubodzy"; niech to spotkanie z Matką pomoże w umocnieniu postawy miłości miłosiernej.

Jest z nami również gość z Moskwy - to siostra Nina Chalecka; ewangelizuje i katechizuje w tym mieście od 28 lat! Siostro Nino - pozdrawiamy i witamy w domu, wszak siostry dom to Katowice.

Pozdrawiam w imieniu tu zgromadzonych tych, którzy łączą się z nami dzięki transmisji TV Polonia; TV Katowice; naszą uroczystość transmitują też trzy rozgłośnie radiowe: Radio Katowice, Radio Piekary i Radio eM.

Wprowadzenie

Drogie Siostry, przed chwilą górnośląskie kobiety podarowały Matce Bożej, w 700-lecie jej kultu w piekarskiej parafii, złotą różę. To wyraz naszej wdzięczności - cennej i trwałej jak szlachetny metal oraz pięknej jak kwiat.

Wdzięczność, nazywana w teologii matką wszystkich cnót, oznacza, że potrafimy dostrzec i docenić dobro, jakie otrzymujemy od Boga i od ludzi. Wdzięczność jest istotą Eucharystii, która - jak wskazuje sama nazwa - jest właśnie dziękczynieniem, „składaniem podziękowania” za dobro otrzymane z Bożej ręki. Wdzięczność powinna być fundamentem codziennego życia każdego chrześcijanina. I dlatego wdzięczność będzie głównym motywem i tematem naszego dzisiejszego spotkania.

W symbolice chrześcijańskiej róża oznacza Chrystusa, ale także doskonałość i cnoty Maryi. Tytuł Maryi „Róża Duchowna” (łac. Rosa Mystica) został zatwierdzony przez Kościół jako odpowiedni do wypowiedzenia duchowego piękna Maryi, ponieważ Ona jest ikoną, obrazem piękna Boga. Jest najpiękniejszym kwiatem, jaki pojawił się w świecie duchowym, stąd słusznie nazywa się ją różą, która uchodzi za królową kwiatów.

Drogie niewiasty: matki, żony, babcie, córki, siostry zakonne i inne osoby życia konsekrowanego, Matka Boża, towarzyszy wam na drogach codzienności, to od Niej uczycie się kobiecej wrażliwości, miłości, cierpliwości i czułości. Ona jest waszą Matką i Nauczycielką.

W imieniu Kościoła dziękuję wam za wierność Bogu, za troskę, jaką otaczacie waszych bliskich, za wrażliwość na drugiego człowieka, szczególnie opuszczonego, starszego, chorego i niepełnosprawnego. Dostrzegamy i jesteśmy wdzięczni za miłość i dobro, jakim każdego dnia obdarzacie wasze rodziny i wasze wspólnoty.

Wdzięczni Bogu

Na kalwaryjskim wzgórzu stajemy z wdzięcznością za siedem wieków szczególnej tutaj obecności Boga i Matki Najświętszej. W 1318 roku w miejscu dzisiejszej bazyliki ówczesny biskup gnieźnieński Janisław dokonał poświęcenia pierwszego kościoła dedykowanego św. Bartłomiejowi Apostołowi. Tak rozpoczęła się historia parafii, która stała się na przestrzeni wieków szczególnym miejscem kultu Matki Najświętszej. Łaski i cuda tu wypraszane sprawiły, że sława cudownej Pani z Piekar dotarła daleko poza granice Śląska i Polski. Wieki nieustannej modlitwy i widzialne znaki Bożej ingerencji, uczyniły Piekary „duchową stolicą Górnego Śląska”.

Drogie Siostry!

Szczególnym wyrazem naszej wdzięczności Bogu i ukoronowaniem siedmiu wieków maryjnej pobożności w piekarskiej parafii jest budowany dom pielgrzyma Nazaret. Nasi przodkowie wznieśli to sanktuarium. Dziś przyszedł czas na nasze pokolenie. Czas, aby dzięki naszym modlitwom, zaangażowaniu i darom materialnym ukończono budowę domu „Nazaret” - domu świętych rodzin i domu uświęcania rodzin. Niech będzie dla następnych pokoleń przestrzenią umacniania wiary oraz symbolem wdzięczności i wierności współczesnego Śląska Bogu i Matce Najświętszej.

Wdzięczni ludziom

W tym roku świętujemy 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Jednak nasze świętowanie tu na Górnym Śląsku będzie przedłużone aż do roku 2022. Oficjalne włączenie Górnego Śląska do Macierzy dokonało się bowiem symbolicznym aktem przejścia wojska polskiego na Górny Śląsk przez most na Brynicy w Szopienicach w pamiętnym dniu 20 czerwca 1922 roku.

Trzeba przypomnieć, że to wydarzenie poprzedziły trzy powstania śląskie (1919, 1920 i 1921) i plebiscyt, który zdecydował o przyłączeniu przez Ligę Narodów części Górnego Śląska do Polski. Przedstawicieli polskich władz witali m.in. ówczesny wojewoda śląski oraz działacz narodowy i dyktator III powstania śląskiego Wojciech Korfanty.

Przemawiający w imieniu Kościoła katolickiego ks. infułat Jan Kapica powiedział wówczas:„Narodzie polski! Ludu górnośląski! Jesteśmy wolni! Witaj nam, Ojczyzno, zobacz twoje dzieci! 700 lat byliśmy rozłączeni, ale jeszcze nie zapomnieliśmy języka ojczystego, nie zapomnieliśmy pacierza polskiego”.

Mówiąc to jednoznacznie wskazał na rolę domu, jako kolebki języka polskiego w jego gwarowej formie, której się nie wstydzimy, potrafimy mówić po polsku i gwarą; bo to - jak mówi prof. Miodek - „skamielina języka polskiego”, język, który zachował pierwotne formy i piękno polszczyzny. „Nie zapomnieliśmy pacierza polskiego”, a to dzięki matkom - nauczycielkom, przekazującym wiarę, język i kulturę.

Pamiętamy z wdzięcznością o tych pokoleniach matek, kobiet sprzed wieków i mówimy im „Bóg zapłać!”, bo to one ukształtowały naszą tożsamość! Jednocześnie pytamy czy dzisiaj potrafimy kontynuować ich wielkie dzieło, aby - jak minione pokolenia - w darze odrodzonej Polsce, społeczeństwu nieść nie tylko dobra materialne, ale i duchowe: pełną ochronę życia, świętość małżeństwa i rodziny, szacunek dla pracy, rzetelność oraz silne poczucie przynależności do wspólnoty narodów uznających chrześcijański system wartości.

Wdzięczni za misję w Duchu Świętym

W tym roku Kościół przypomina nam: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Z wdzięcznością przyjmujemy zadania, jakie On nam wyznacza w dzisiejszych czasach, aby Ewangelia prowadziła nas do zbawienia.

Wasza obecność tutaj świadczy o tym, że wyrosłyście w chrześcijańskich domach pełnych Ducha: w domach pełnych wiary, mądrości, dobra i pobożności maryjnej. Tego uczcie wasze córki i wnuczki! Uczcie dzieci i młodzież macierzyństwa przyjmującego życie i strzegącego życia; macierzyństwa rozumianego jako misja i powołanie; macierzyństwa przekazującego wiarę, wartości i kulturę oraz umiłowanie ojcowizny i ojczyzny. Uczcie zwłaszcza macierzyństwa odpowiedzialnego i trzeźwego!

W XX wieku czcigodny sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki (Ruch Światło-Życie) kontynuował misję wielu śląskich apostołów trzeźwości (ks. Jan Ficek, ks. Jan Kapica, bł. ks. Józef Czempiel). We wrześniu 1957 r. ks. Blachnicki ogłosił Krucjatę Trzeźwości. Władze komunistyczne ją potem zlikwidowały, a jego samego osadziły w więzieniu.

Dzisiaj chcemy podjąć i kontynuować to dzieło. Rzecznik Praw Dziecka wystąpił z inicjatywą nowelizacji kodeksu rodzinnego i rozpoczął kampanię: „Kocham - nie piję”. Chodzi o to, by ustrzec dzieci przed urodzeniem się z płodowym zespołem alkoholowym (FAS), który dzisiaj dotyka w Polsce około 9 tysięcy dzieci.

Musimy sobie raz jeszcze uświadomić, że alkohol jest trucizną, a świadomość skutków picia alkoholu przez kobiety w stanie błogosławionym jest kluczowa. Trzeba, abyśmy wszyscy, a środowisko kobiet w szczególności o tym pamiętali i wspierali kobiety w stanie błogosławionym, pomagając im trwać w pełnej abstynencji od alkoholu w jakiejkolwiek formie!

Postulujemy też, żeby w środkach masowego przekazu - w telewizji i radiu - alkoholu nie reklamowano.

Wdzięczni za rodzinę i społeczeństwo

Szczególnym miejscem kształtowania się postawy wdzięczności jest rodzina. Dziękuję osobom i rodzinom, którzy podjęli się zadania pieczy zastępczej w myśl zasady: rodzina zamiast sierocińca! Na szczęście liczba dzieci w domach dziecka zmniejsza się i wynosi w całej Polsce ok. 16 tys. Stąd zachęta do podjęcia rodzinnej opieki zastępczej; i podziękowanie oraz uznanie tym rodzinom, które podjęły to wielkie wezwanie.

Nasza wdzięczność należy się także babciom i dziadkom. Wiemy, drogie siostry, jak cenna to instytucja; jak pięknie i umiejętnie wychowując przekazują system wartości, kultury i wiary. Więc z tego miejsca - od Matki Bożej Piekarskiej - składamy im uznanie i podziękowanie za czas i miłość ofiarowane młodemu pokoleniu. Dziękujemy też zgromadzeniom i parafiom za przedszkola i ochronki, za wszelkie inne formy opieki nad dziećmi i młodzieżą.

Troska o te tradycyjne formy wspierania rodzin, połączona z całą paletą inicjatyw rządowych i pozarządowych na rzecz umocnienia rodziny oraz jej kompleksowego wspierania, takich jak „Rodzina 500+”, „Dobry start” (wyprawka szkolna), czy „Maluch +” (na tworzenie nowych miejsc w żłobkach), dają nadzieję na pomyślną przyszłość.

Postulatem sprawiedliwości i miłości społecznej jest jeszcze jedno działanie prorodzinne. Chodzi o wprowadzenie emerytur dla kobiet, które dały życie czwórce i więcej dzieci, a - oddając się całkowicie ich wychowaniu - nie pracowały zawodowo, nie wypracowały swojej emerytury. Zasługują na taką formę wdzięczności! I tę inicjatywę szczerze popieram.

W duchu wdzięczności przyjmujemy także ustawę o ograniczeniu handlu w niedzielę, która od 2020 r. będzie obowiązywała we wszystkie niedziele roku.

To oczywiste, że dla wyznawców Chrystusa niedziela zawsze pozostanie pamiątką Jego Zmartwychwstania oraz uobecnieniem Pięćdziesiątnicy - Zesłania Ducha Świętego. Okazją do realizowania Bożego przykazania: „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”!

Drogie Siostry! Jest naszym wspólnym obowiązkiem świętowanie niedzieli i uczenie świętowania! Można i trzeba tworzyć własne, rodzinne programy świętowania niedzieli!

W takim programie powinno się znaleźć spotkanie z otwartą księgą stworzenia: z przyrodą, z lekturą i kulturą; z kulturą muzyczną także, bo Katowice i Górny Śląsk to przecież muzyczna stolica naszego kraju. Pielęgnujmy więc rodzinne i parafialne tradycje muzyczne.

W ramach tego programu osobistym świadectwem i słowem, w rodzinach i sąsiedztwie, zapraszajmy do niedzielnego udziału we Mszy św. - „uczcie Baranka”. Nie zapominajmy, iż „Błogosławieni, którzy zostali wezwani na Jego ucztę”. Chciałoby się dopowiedzieć: i przyszli! W niedzielę przychodzimy na ucztę Baranka, bardzo was o to proszę i kładę tę sprawę na wasze macierzyńskie, kobiece serca.

Dobrą niedzielną lekturą jest na pewno „Gość Niedzielny”, nie ma lepszej, który towarzyszy nam od 95. lat. Dziękujemy redakcji i wszystkim dziennikarzom za specjalny numer pielgrzymkowy. I za każdy, cotygodniowy numer. Korzystajmy z obecności tego niezastąpionego, niedzielnego gościa w naszych rodzinach.

Wdzięczni za nasz wspólny dom - Ziemię

Wkrótce, bo od 3 do 14 grudnia tego roku, będziemy przeżywać w Katowicach światowy szczyt klimatyczny” ONZ. To ważne wydarzenie zobowiązuje! Chcemy dobrze się przygotować do szczytu klimatycznego i stworzyć na Górnym Śląsku atmosferę gościnności i otwartości dla delegatów ze wszystkich państw świata. Winniśmy przede wszystkim otoczyć to wydarzenie modlitwą, aby wobec globalnych problemów, doszło - pod tchnieniem Ducha Świętego - do globalnego porozumienia w sprawie troski o nasz wspólny dom-Ziemię; „aby przyszłe pokolenia nie ponosiły konsekwencji niemądrych opóźnień”, jak to powiedział papież Franciszek.

Szczyt klimatyczny to też znakomita okazja, żeby pochylić się głębiej nad encykliką papieża Franciszka Laudato sì, spojrzeć na człowieka w całości jego warunków życia na ziemi.

Zachęcam, aby grupy parafialne, osoby posługujące w parafiach, zarówno duchownych jak i świeckich katechetów, aby podjęli inicjatywę spotkań formacyjno-warsztatowych w oparciu o wspomnianą encyklikę. Dla przykładu tylko jedno zdanie z tego dokumentu dotyczące nas wszystkich. Papież stwierdza: „Nasz dom, Ziemia, zdaje się stawać coraz bardziej ogromnym składem nieczystości”.

Moi drodzy, życie dopisało komentarz do tego zdania, kiedy przez „import” odpadów staliśmy się po części „śmietnikiem” Europy; u nas następowała ich „utylizacja” przez podpalanie składowisk. W taki sposób zostały zatrute powietrze, gleba i woda. Jako społeczeństwo i państwo nie możemy tolerować takiego procederu. Nie możemy!

Papież Franciszek pisze, że „wszystko jest ze sobą powiązane” a jeśli tak, to trzeba wyrazić skruchę, bo „bo każdy z nas przyczynia się w jakimś stopniu do małych katastrof ekologicznych”. Musimy uznać nasze grzechy przeciw rzeczywistości stworzonej, które ranią Stworzyciela - naszego Boga, w którego wierzymy. Trzeba nam wszystkim nawrócenia ekologicznego i podjęcia bardziej kontemplatywnego stylu życia, unikając obsesji na tle konsumpcji (LS 222). Miejmy na uwadze nasz wspólny dom - Ziemię i wszystkich ją zamieszkujących!

Wdzięczni za Kościół

Musimy pamiętać, że nawet najlepsze programy i inicjatywy nigdy nie wypełnią roli, jaką spełnia rodzina w Kościele i Kościół w rodzinie. Tylko w tej wzajemnej relacji może się spełnić wezwanie św. Jana Pawła II z adhortacji Familiaris consortio: „Rodzino, stań się tym, czym jesteś!” (FC, nr 17).

Drogie żony i matki, to wy, wraz ze swoimi mężami i ojcami tworzycie tą najcenniejszą wspólnotę dla świata, jaką jest rodzina, którą św. Augustyn nazywał quasi seminarium rei publicae.

Twierdził on, że rodzina jest też pierwszym seminarium, szkołą uczenia postaw społecznych społeczeństwa, w której kształtują się wartości i postawy kolejnych pokoleń, wrażliwość na potrzeby bliźnich, etos przyszłych polityków, przedsiębiorców i wolontariuszy. W tej roli wychowania młodego pokolenia nikt rodziny nie zastąpi.

Prawdą jest też, że rodzina jest pierwszym seminarium Kościoła, w którym rodzą się i dojrzewają powołania do wyłącznej służby Ewangelii. Dzisiaj z różnych przyczyn jest ich mniej. W intencji powołań potrzeba naszej modlitwy i naszego postu, aby Pan żniwa posłał robotników na swoje żniwo. Trzeba też modlitwy o zachowanie powołań; o to, żeby powołani, którzy złożyli śluby przed Bogiem wytrwali - jak małżeństwa - w wierności do końca.

Jako wspólnota Kościoła lokalnego i parafialnego chcemy wam towarzyszyć na drodze waszego życia małżeńskiego i rodzinnego. Papież Franciszek w adhortacji o małżeństwie i rodzinie Amoris laetita zawarł wskazówki, w jaki sposób Kościół przez towarzyszenie może pomagać małżeństwom i rodzinom, aby mogły wzrastać we wzajemnej miłości i coraz głębszej więzi z Bogiem.

Zakończenie

Na zakończenie wspomnę jeszcze raz początek pielgrzymki, kiedy to wasza reprezentacja podarowała Matce Bożej złotą różę. Będzie ona umieszczona przed obrazem w bazylice.

Za każdym razem, kiedy będziemy spoglądać na tę złotą różę, będziemy sobie przypominać o naszym ostatecznym celu, czyli o tym, że naszą pełną szczęśliwość możemy znaleźć w niebie. Ten kierunek wskazuje nam Maryja wniebowzięta.

Będziemy też pamiętać, że w historii Kościoła każdy, kto otrzymywał złotą różę, miał za zadanie swoim życiem i dziełami na służbie Kościoła nieść światu dobry zapach Chrystusa. Róża ofiarowana kościołowi czy sanktuarium miała to samo znaczenie: jak Maryja nieść Chrystusa światu.

Drogie siostry, dzisiaj także każdej pątniczce należy się taka róża wdzięczności. Zachęcam wasze dzieci i mężów, braci, tych którzy pozostali w domach, aby was powitali różą. Różą wdzięczności.

A ode mnie, od biskupów, od duszpasterzów tu obecnych różą darowaną każdej z was niech będzie Różaniec, nasza modlitwa. Niejeden Różaniec odmawiany za was i we wszystkich waszych intencjach! Bóg zapłać za wszystko! Szczęść Boże!