GOSC.PL
publikacja 11.08.2018 01:35
Zobacz - na kolejnych stronach - najlepsze zdjęcia i filmy z pielgrzymki.
31 lipca - grupa 8. rusza ku Częstochowie sprzed kościoła NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Jako pierwsze ruszyły 31 lipca grupy z Jastrzębia i Pszowa - o dzień wcześniej niż "główne siły" 73. Pielgrzymki Rybnickiej. Z Jastrzębia w grupie 8. wyszło 96 osób, z Pszowa w grupie 5. - 42 osoby.
Chwałowicka grupa 4. opuszcza śródmieście Rybnika.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
To robi wrażenie, kiedy aż 3,5 tys. ludzi daje świadectwo wiary, wyruszając z modlitwą ku Jasnej Górze. Z Rybnika pielgrzymi wyszli 1 sierpnia. Na drogę w bazylice św. Antoniego błogosławił im biskup nominat Grzegorz Olszowski.
Kierownicy stary i nowy - ks. Marek Bernacki i ks. Paweł Zieliński.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
W tej pielgrzymce doszło do wielkiej zmiany - ks. Marek Bernacki, który prowadził Pielgrzymkę Rybnicką przez poprzednie 14 lat, oddał funkcję jej kierownika swojemu dawnego wikaremu ks. Pawłowi Zielińskiemu. Sam zadowolił się stanowiskiem "suflera". Dzięki temu, odciążony od obowiązków organizacyjnych, mógł całą trasę przejść pieszo.
Wodzisławska grupa 8 w pierwszym dniu marszu.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Był upał, ale mieszkańcy miejscowości Wilcza czekali z prysznicem...
Kierujący ruchem w grupie 6., w której idą mieszkańcy Golejowa, Wielopola, Ochojca, Wilczy, Orzepowic, Rybnickiej Kuźni, Chwałęcic i Zwonowic.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Skoro "zwykli" pielgrzymi robią w te 4 dni około 110 km, to biegający tam i z powrotem twardziele - czyli kierujący ruchem - prawdopodobnie około 220 km...
Chwałowicka grupa 3. w pierwszym dniu marszu - między Książenicami a Wilczą.
Ks. Paweł Zieliński.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Ks. Paweł Zieliński, kierownik pielgrzymki, na postojach witał kolejne grupy...
Taniec na postoju w Bytomiu-Górnikach.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
...a wielu pielgrzymów, ledwo na postojach trochę odpoczęło, rzucało się do... tańca.
Zobacz film - taniec pielgrzymów na postoju w Bytomiu-Górnikach
Gość Katowicki
Jeden z prowadzących te pełne energii tańce - ks. Wojtek Kamiński - przekonywał, że one wcale nie męczą, bo angażują inne mięśnie niż te, które zmęczyły się w czasie marszu...
Selfie z ks. Andrzejem Króliczkiem.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Czy jest na sali jakiś pielgrzym, który po spotkaniu z ks. Andrzejem Króliczkiem nie miał banana na twarzy?
Wszystkim pielgrzymom przedstawia się grupa 1. z księżmi Wojciechem Kamińskim i Andrzejem Króliczkiem.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Wszystkie grupy przedstawiały się na postoju w Bytomiu-Górnikach.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Pielgrzymkowa służba zdrowia leczyła blazy i plynckierze...
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
...a pielgrzymkowi księża służyli pomocą w leczeniu dusz. Ta droga przyniosła wielu pielgrzymom duchową odnowę. Księża ciągle byli gotowi i pogadać, i wyspowiadać. Spowiadali m.in. przed Mszami św. albo w marszu, idąc na samym końcu kolumny.
Ks. Paweł Zieliński i ks. Marek Bernacki.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
W Bytomiu-Górnikach nowy kierownik ks. Paweł wręczył staremu kierownikowi pamiątkową, elegancką tabliczkę z napisem: "Ks. Marek Bernacki, 15. pielgrzymka, pierwsza piechotą".
Ci dwaj księża prowadzili ze sobą błyskotliwe dialogi, mówiąc do mikrofonów. W Górnikach ks. Bernacki chciał poznać kolejność, w jakiej na trasę mają wracać kolejne grupy. Swoje pytanie sformułował: "Księże kierowniku, jak wychodzimy?". Na to ks. Zieliński: "Cytując mojego byłego proboszcza - sprawnie". Pielgrzymi zaśmiewali się, bo apele o "sprawny" wymarsz były przez poprzednie 14 lat znakiem rozpoznawczym ks. Marka.
Ks. Grzegorz Kapuła błogosławi pielgrzymów z Wodzisławia.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Msza św. w Górnikach była pielgrzymkowymi "prymicjami" trzech neoprezbiterów - ks. Grzegorza Kapuły z Rybnika-Orzepowic, franciszkanina o. Kryspina Maćczaka i salezjanina ks. Łukasza Torbickiego. Po Eucharystii błogosławili oni każdego, kto do nich podszedł.
Pielgrzymi z grupy 6. w marszu ku Tarnowskim Górom.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Temperatura w cieniu sięga 34 stopni, a tych 3,5 tys. ludzi idzie sobie w pełnym słońcu z modlitwą, śpiewem i śmiechem. To musi być Pielgrzymka Rybnicka.
Biskup gliwicki Jan Kopiec przywitał pielgrzymów w Miotku.
Joanna Juroszek /Foto Gość
Mszy św. w Miotku za Tarnowskimi Górami przewodniczył biskup gliwicki Jan Kopiec. W prezencie dostał pielgrzymią chustę.
- Niech biskup przeczyta na głos to, co jest na niej napisane - zachęcał ks. Zieliński. - "Jestem z Rybnika" - przeczytał zdziwiony biskup. - No, to naprawdę brzmi dobrze! - komentował ksiądz przewodnik.
Ks. Krzysztof Nowrot i ks. Andrzej Króliczek.
Joanna Juroszek /Foto Gość
Postój w Miotku. O swojej wierze i odczytywaniu życiowego powołania mówili ksiądz diecezjalny, ojciec misjonarz pracujący w Brazylii, siostra zakonna i osoby żyjące w małżeństwie.
- A może by tak pójść do seminarium? - wspominał swoje "rozkminy" sprzed kilku lat uśmiechnięty ks. Andrzej Króliczek. - Pomyślałem: "OK, pójdę na rok i będę miał trzy wyjścia. Pierwsze - wywalą mnie, drugie - sam zrezygnuję, trzecie - zostanę księdzem". Wyszło to trzecie i bardzo się z tego cieszę - śmiał się.
Pielgrzymka Rybnicka - taniec chocolate
Gość Katowicki
Odpoczynek bez tańca? Co by to miał być za odpoczynek?
Pielgrzymka Rybnicka - taniec trzeci poziom Titanica
Gość Katowicki
Jeszcze więcej odpoczynku ;)
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Weszli w granice Częstochowy! W grupie 3. (Rybnik-Boguszowice i okoliczne miejscowości) szły bardzo sympatyczne trojaczki z Rogoźnej. Zresztą, kto na tej pielgrzymce nie był sympatyczny?
3-miesięczna Łucja z 10-letnią siostrą Wiktorią, tatą Tomkiem i mamą Moniką (pierwsza z prawej).
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Poznajcie najmłodszą uczestniczkę 73. Pielgrzymki Rybnickiej! Łucja Faustyna Senderowicz ma 3 miesiące i brała udział w pielgrzymce po raz... drugi. "Szła" w boguszowickiej grupie 3. Nie sprawiała na trasie żadnych problemów. Opiekowali się nią tata Tomek, pracujący w górnictwie, mama Monika i 10-letnia siostra Wiktoria. W ekipie była też babcia Teresa.
Rodzice przewijali Łucję na postojach. A kiedy inni pielgrzymi już odpoczywali, Monika, jej mama, karmiła ją. - Idziemy podziękować za dar naszej rodziny. Niesiemy intencje naszych przyjaciół, kolegów. No i przede wszystkim idziemy, żeby się uświęcać - mówił Tomasz Senderowicz.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Częstochowa - wchodzą w Aleje Najświętszej Maryi Panny.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Już ich dorwało Radio Jasna Góra...
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Kery to nom macho?
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
No dyć Adam Wodarczyk, pomocniczy biskup katowicki!
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Pod Jasną Górą na wielu pielgrzymów czekali ich bliscy.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Przemysław Kucharczak /Foto Gość