Ruszyła 73. Pielgrzymka Rybnicka

Przemysław Kucharczak Przemysław Kucharczak

publikacja 01.08.2018 12:02

Dziewięć grup wychodziło kolejno na trasę od 9.15. Teraz ku Jasnej Górze maszeruje już 3,5 tysiąca ludzi.

Ruszyła 73. Pielgrzymka Rybnicka 1 sierpnia - grupa wodzisławska przechodzi przechodzi przez miejscowość Wilcza. Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Idą w stronę Gliwic, gdzie mają zaplanowany pierwszy nocleg. Większość z nich pochodzi z ziemi rybnickiej - ale nie tylko. Idą również pielgrzymi z Niemiec czy z Mińska Mazowieckiego.

Ludzie z innych części Polski dołączają czasem do Pielgrzymki Rybnickiej, poszukując krótszej trasy niż np. pielgrzymka warszawska. Pielgrzymka Rybicka to tylko cztery dni marszu. A kiedy goście raz tutaj trafią, to nieraz chodzą już z Rybnika co roku. Po drodze - w czwartek - dołączą też m.in. pielgrzymi z Łazisk Średnich.

Po opuszczeniu Gliwic kolejne noclegi - w Tarnowskich Górach i we wsiach w okolicy Lubszy. Wejście na Jasną Górę - w sobotę.

Rodziny z dziećmi

Hasło tegorocznej Pielgrzymki Rybnickiej to „Oblubienica Ducha Świętego”. Po raz pierwszy kieruje nią 36-letni ks. Paweł Zieliński.

Jego poprzednik, ks. Marek Bernacki, który kierował pielgrzymką ostatnie 14 razy, może dzięki temu po raz pierwszy przejść całą trasę na własnych nogach. - Pani z tym wózkiem, halo, nie w tą stronę! Zapraszamy na pielgrzymkę! - Zagadywał mieszkańców Rybnika, gdy jego grupa ruszała spod bazyliki św. Antoniego. Na pielgrzymce ludzie bardzo dużo się modlą i - zazwyczaj - bardzo dużo się śmieją.

Wśród pielgrzymów widać sporo młodych, a także wiele rodzin z małymi dziećmi. Ola i Zbyszek Siwi z chwałowickiej grupy 4. pchali przed sobą aż dwa dziecięce wózki.

Zbyszek jest „dołowym” górnikiem-elektrykiem, Ola nauczycielką geografii i przyrody. W jednym pchanym przez nich wózku siedział niespełna 3-letni Filip, w drugim 9-miesięczna Karolina. - W tym roku idziemy podziękować za szczęśliwe narodziny córeczki, za moją nową pracę i za pracę żony. W tym roku wracamy z Bogunic do rodzinnych Chwałowic - wylicza Zbyszek Siwy. - Mamy dużo do podziękowania i dużo do proszenia. Mamy trud do ofiarowania Matce Bożej - mówi.

Ola idzie w tej pielgrzymce po raz 5., Zbyszek po raz 18., a dzieci po raz pierwszy. Choć oboje pochodzą z Rybnika-Chwałowic, poznali się w centrum Rybnika, w kościółku akademickim „na Górce” w Rybniku. W nim też wzięli ślub.

Szukaj perły!

Pielgrzymów pożegnał - w czasie Mszy św. w rybnickiej bazylice św. Antoniego - biskup nominat Grzegorz Olszowski. Mówił im o drogocennej perle z ewangelicznej przypowieści. - Kupiec sprzedał wszystko, co miał, żeby kupić tę jedną drogocenną perłę. Jaka to musiała być fascynacja! Takiej fascynacji wam życzę. Fascynacji Jezusem Chrystusem i Matką Najświętszą - powiedział. - Pan Jezus jest z tobą, dla niego jesteś najważniejszy. Uczymy się od Maryi, która jest oblubienicą Ducha Świętego, otwarcia na Boże prowadzenie - dodał.

Biskup modlił się, żeby serca uczestników Pielgrzymki Rybnickiej były bezgranicznie otwarte na Boże łaski. - A On was i wszystkich, których nosicie w sercu, stukrotnie wynagrodzi. Tak, jak to uczynił w życiu Maryi, do której zmierzamy - powiedział.

Czego życzyć pielgrzymom - mówi ksiądz Paweł Zieliński, nowy kierownik pielgrzymki Marcin Iciek /Radio eM

Co pielgrzym powinien mieć ze sobą? Marcin Iciek /Radio eM