Na śmierć za Polskę

Joanna Juroszek

|

Gość Katowicki 22/2018

publikacja 31.05.2018 00:00

Lekarki, sanitariuszki, kurierki, uczestniczki powstań śląskich, więźniarki obozów koncentracyjnych – matki, żony i... działaczki. Jedne z nich Niemcy nazywali polskimi królowymi, inne – polskimi maciorami.

Ekspozycję autorstwa Joanny Banik będą mogły wypożyczyć także parafie, szkoły czy instytucje kultury. Ekspozycję autorstwa Joanny Banik będą mogły wypożyczyć także parafie, szkoły czy instytucje kultury.
Archiwum organizatorów

Nawet to pierwsze sformułowanie komplementem nie było... Właśnie powstała wystawa „Śląskie kobiety – polskie twierdze”, poświęcona 42 niezwykłym kobietom pochodzącym z Górnego Śląska. Do 10 czerwca będzie można oglądać ją w Bibliotece Miejskiej w Rybniku. Później powędruje ona do innych miast; w lipcu zagości także w Sejmie w Warszawie.

Za progiem byłam ja

– Zawsze mówi się o mężczyznach, to oni byli twórcami niepodległości, ale wiadomo – za wielkimi mężczyznami stoją wielkie kobiety – mówi Magdalena Neuman, prezes fundacji Polskie Dziedzictwo Śląska, organizatora wystawy. Te wielkie kobiety fundacja razem z dr Joanną Banik z Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Opolu przypomina w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i w sto lat po uzyskaniu przez polskie kobiety praw wyborczych. „Niemiec miał władzę tylko do progu, za progiem byłam ja” – mówiła jedna z nich, Paulina Gomołowa z Grodziska koło Strzelec Opolskich.

Dostępne jest 23% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.