Arka rozwinęła żagle

Aleksandra Pietryga

|

Gość Katowicki 22/2018

publikacja 31.05.2018 00:00

Niektórzy nazywają go chromosomem miłości. Trzeci, dodatkowy na 21. parze. Osoby, które zostały nim obdarzone, są czułe, serdeczne, oddane i pełne zaufania. To ludzie z zespołem Downa.

Dzieci występowały na deskach prawdziwego Teatru Gry i Ludzie. Dzieci występowały na deskach prawdziwego Teatru Gry i Ludzie.
Bogusława Górny

Mają swoje specjalne potrzeby i w specjalny sposób potrafią kochać. Bardzo mocno. Kiedy w domu pojawia się dziecko z trisomią 21, rodzice przyznają, że po dłuższym czy krótszym okresie łez i buntu przychodzi zachwyt. – To nasz nauczyciel miłości – mówią o swoim niepełnosprawnym dziecku.

Małgosia

Taką drogę przeszli Magdalena i Tymoteusz Grajnerowie, rodzice Basi, Małgosi, Julki, Ali i Haneczki. Druga w kolejności córeczka, 12-letnia Małgosia, urodziła się z zespołem Downa. Ojciec jest prawnikiem, mama – nauczycielką, która po urodzeniu drugiej córki zostawiła pracę zawodową i maksymalnie poświęciła się dzieciom. O tym, że dziewczynka prawdopodobnie jest chora, rodzice dowiedzieli się w drugiej dobie jej życia. Dziś przyznają, że po chwili buntu i żalu otarli łzy i postanowili zrobić wszystko, by pomóc córeczce się rozwijać i wydobyć złożony w niej potencjał.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.