Heroiczny Hlond

jj

|

Gość Katowicki 21/2018

publikacja 24.05.2018 00:00

Czcigodny sługa Boży – taki tytuł po podpisie papieża Franciszka przysługuje pierwszemu biskupowi diecezji katowickiej. Oznacza to, że zakończył się jego proces beatyfikacyjny.

Kardynał August Hlond. Kardynał August Hlond.
reprodukcja Józef Wolny /Foto Gość

By mógł zostać błogosławionym Kościoła, potrzebny jest cud za jego wstawiennictwem. Dokument o heroiczności cnót kard. Augusta Hlonda zatwierdzili w Rzymie kardynałowie i biskupi z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. W poniedziałek 21 maja podpisał go papież Franciszek i tego dnia zakończył się trwający 26 lat proces beatyfikacyjny tego śląskiego kandydata na ołtarze. Urodził się on w Brzęczkowicach, wsi wchodzącej dziś w skład Mysłowic, był salezjaninem. Kardynał August Hlond, zanim został prymasem Polski, od 1922 r. był administratorem apostolskim dla Górnego Śląska. Później stał się pierwszym biskupem diecezji katowickiej. Kierował nią do czerwca 1926 r. Na swoje zawołanie biskupie wybrał słowa: „Daj mi duszę, resztę zabierz”. Wkrótce potem objął stolice biskupie w Poznaniu i Gnieźnie oraz został prymasem Polski.

Dostępne jest 52% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.