Absolutnie rekordową kwotę 856 tys. zł przyniosła zbiórka pod kościołami archidiecezji katowickiej. Cel – budowa dużego ośrodka rehabilitacyjnego dla syryjskich dzieci.
Styczniowe otwarcie akcji. Na ekranie o. Firas Lutfi i syryjskie dzieci, łączące się na żywo z Katowicami.
Przemysław Kucharczak /Foto Gość
Ośrodek wzniosą syryjscy franciszkanie. Ma stanąć w centrum Aleppo. – W tym mieście żyje dzisiaj prawie 30 tys. sierot! – informuje o. Alan Rusek, proboszcz franciszkańskiej parafii w Katowicach-Panewnikach.
Pieniądze na ośrodek w Aleppo zbiera całe województwo śląskie. Największym jednorazowym zastrzykiem była jednak zbiórka pod kościołami archidiecezji katowickiej. Przeprowadzona w Święto Miłosierdzia Bożego 8 kwietnia – przyniosła aż 856 tys. złotych. Ta kwota to ponad trzy razy więcej niż w przypadku innych zbiórek pod kościołami.
Najwięcej na dzieci z Aleppo 8 kwietnia zebrała parafia franciszkańska w Katowicach-Panewnikach: aż 22 tys. złotych. – Duże kwoty przekazywały nawet parafie niewielkie, na przykład 1200 zł zebrał Pogrzebień – mówi ks. Krzysztof Bąk, dyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej.
Widziały śmierć rodziców
Pieniądze wpływają też na konto Caritas Archidiecezji Katowickiej. Z tym, że tutaj zbiórka na razie postępuje wolniej. – W sumie wraz ze zbiórką pod kościołami zebraliśmy 1,5 mln złotych. To ciągle za mało. Nie możemy przekazać do Aleppo takiej kwoty, bo budowniczym starczy na wykopanie dziury w ziemi, a co z resztą? Koszt całego projektu wynosi 3,5 mln złotych – tłumaczy ks. Krzysztof Bąk.
Dostępne jest 28% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.