Krzyż, olej i… w drogę!

Joanna Juroszek

|

Gość Katowicki 20/2018

publikacja 17.05.2018 00:00

Na gimnazjalistów zstępuje ten sam Duch, który przyszedł do apostołów. I może zrobić w ich życiu równie wiele, co u dwunastki sprzed dwóch tysięcy lat. Warto jednak nieco Mu w tym pomóc…

Ten sakrament wcale nie musi być pożegnaniem z Kościołem. Ten sakrament wcale nie musi być pożegnaniem z Kościołem.
Agata Bruchwald /Foto Gość

O to, jak najlepiej na dar Ducha Świętego przygotować młodych i co zrobić z nimi po przyjęciu sakramentu, zapytaliśmy księży oraz świeckich.

Alpha dla młodych

– W przygotowaniu musi być ewangelizacja. To jest fundament – przyznaje ks. Bogdan Kania, moderator ds. nowej ewangelizacji. – Młodzi mają za sobą wiele lat katechezy i myślę, że nauczanie religii jest na dobrym poziomie. Często brakuje im jednak doświadczenia wiary, spotkania z żywym Jezusem. Kapłan zauważa też, że w przygotowaniu do bierzmowania nie można pomijać rodziców. II Synod Archidiecezji Katowickiej zachęca, by wydłużyć czas przygotowania do sakramentu bierzmowania oraz by formacja młodych trwała także po przyjęciu przez nich daru Ducha Świętego. Postanowienia te realizuje Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.