– Kiedy składałam papiery do tej szkoły, pierwsze, co usłyszałam, to: „Musisz chodzić na religię. Ten ksiądz jest genialny” – przyznaje Kamila, uczennica II LO w Mikołowie. Ten genialny ksiądz właśnie został bohaterem katechezy.
Ks. Bartłomiej Król wygrał plebiscyt na Bohatera Katechezy w 2018 roku. – Ks. Bartek umie słuchać – mówią licealistki z II LO w Mikołowie.
Joanna Juroszek /Foto Gość
Ksiądz Bartłomiej Król, bo o nim mowa, jest salwatorianinem. Pochodzi z Mysłowic, obecnie jednak częściej spotkać go można w Mikołowie. Po latach posługi w różnych częściach Polski (był m.in. dyrektorem Wydawnictwa Salwator z Krakowa) wrócił na Górny Śląsk. – Oby został z nami jak najdłużej – życzy sobie Renata Grzegorczyk, dyrektor II LO im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Mikołowie.
A nuż będę żałować
Ksiądz Bartłomiej Król zwyciężył w zorganizowanym przez Civitas Christiana i wydział katechetyczny konkursie na bohatera katechezy. Pokonał 15 innych nauczycieli religii z naszej archidiecezji. O zwycięstwie decydowała ilość „klików”. A my sprawdziliśmy, kto kryje się za rekordową liczbą internetowych „gwiazdek”.
– Ksiądz Bartek jest bardzo dobrym i pogodnym człowiekiem – przyznaje Magdalena Zajączkowska, uczennica drugiej klasy. – Gdy na korytarzu jakiś uczeń jest smutny czy zamyślony, ksiądz zawsze podchodzi, pyta, czy nie dzieje się coś złego. Pamiętam, że kiedy składałam tu papiery, to pomyślałam sobie, że chyba nie będę chodzić na religię. Stwierdziłam, że religia będzie na pierwszej albo na ostatniej lekcji, będę więc wcześniej wracać do domu albo później przychodzić do szkoły. Ale w końcu stwierdziłam: zapiszę się, a nuż będę żałować. I już po paru pierwszych lekcjach stwierdziłam, że dobrze zrobiłam – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.