– To jest nasz gospodarz – mówi s. Anna Bałchan ze Zgromadzenia Sióstr Maryi Niepokalanej, pokazując nieco wysłużoną już figurkę świętego Józefa. – Pan najwyższy i święty Józef – dodaje wesoło. Chcecie zobaczyć śląski dom opiekuna Jezusa i Maryi?
Siostra Anna i panowie z Rybnika pracujący przy budowie.
zdjęcia Joanna Juroszek /Foto Gość
Centrum Opiekuńczo-Rozwojowe im. św. Józefa, bo o nim mowa, powstaje w Katowicach-Bogucicach. Centrum na co dzień służyć będzie przedszkolakom i maluchom korzystającym ze żłobka. Równocześnie swoje i wspólne z dziećmi zajęcia będą tu mieli seniorzy. W budynku będzie też specjalna sala przeznaczona na warsztaty dla rodziców, młodzieży i starszych. Wszystko po to, by nauczyć małego i dużego człowieka dobrych relacji, które rzutować będą na całe jego życie.
Na budowie
Jak dobrze pójdzie – znajdą się pieniądze i ręce do roboty – centrum gotowe będzie za dwa lata. My póki co oglądamy miejsce budowy. Już na wejściu uśmiecha się do nas ściana frontowa budynku, na której widzimy kolorowe wizerunki dzieci, rodziców, dziadków trzymających różnej wielkości kłębki włóczki. – Symbolizują one nić życia – wyjaśnia s. Anna.
Dostępne jest 65% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.