Miłość w praktyce

msp

|

Gość Katowicki 02/018

publikacja 11.01.2018 00:00

Mądra pomoc na  miejscu – to założenia programu napisanego przez franciszkanów z myślą o sierotach wojennych z Aleppo. Potrzeba pomocy, by plany przekuć w konkretne działania.

Pracownica Caritas Polska, Marta Titaniec, w Aleppo. Pracownica Caritas Polska, Marta Titaniec, w Aleppo.
archiwum Caritas polska

Nie uczą się, błąkają wśród ruin miast. Często w wyniku konfliktu zbrojnego stracili najbliższych. Do tego dodajmy symptomy skrajnego niedożywienia – odwodnienie, znaczący spadek wagi ciała czy wydęty brzuch. Głód wśród najmłodszych mieszkańców Syrii jest powszechny i stanowi jedną z przyczyn zgonów. Tej sytuacji chcą zaradzić franciszkanie, których klasztor mieści się w Aleppo.

– O. Firas Lutfi wspólnie z innymi braćmi pracującymi na miejscu opracował cały program pomocy sierotom wojennym – mówi o. Alan Rusek, proboszcz parafii św. Ludwika w Katowicach-Panewnikach.

Plan działań jest kompleksowy. Zakłada stworzenie ośrodka rehabilitacji psychologicznej, która składałaby się z takich elementów jak muzykoterapia czy terapia plastyczna. Dodatkowo dzieci mogłyby spędzać aktywnie czas na boisku i basenie.

Program zakłada również kupno dwóch autobusów, by dzieciom ułatwić uczestnictwo w zajęciach. – Bracia przewidzieli też montaż solarów na budynku. Chodzi o to, by całość utrzymywać maksymalnie najmniejszym kosztem. Na sfinansowanie projektu potrzeba ok. 3,5 mln zł. Jednak każde z działań zostało wycenione również osobno, by możliwe było realizowanie programu etapami – wyjaśnia o. Alan Rusek.

Franciszkanie z Katowic chcą włączyć w zbiórkę na ten cel całą archidiecezję. – Chcemy, żeby całość była mocno powiązana z adoracjami przy żłóbku, które odbywają się w naszej parafii. Tam uczymy się trwania przy Bożej Dziecinie, uczymy się miłości od Świętej Rodziny. Pora zatem, by po zakończeniu adoracji ruszyć w świat i pokazać czynną miłość. Tym bardziej, że hasło rozpoczętego właśnie roku duszpasterskiego brzmi: „Duch, który umacnia miłość” – argumentuje proboszcz z Panewnik.

Oficjalna inauguracja zbiórki zaplanowana jest na 30 stycznia. Wtedy znane będą szczegóły – m.in. jak osoby prywatne mogą się w nią zaangażować. Pomysły są różne, np. wydanie specjalnych płyt cegiełek. Akcję już poparł abp Wiktor Skworc, który wspomniał o niej w liście duszpasterskim na Nowy Rok.

„Niedawno wszystkie parafie archidiecezji katowickiej włączyły się w program pomocowy Caritas ››Rodzina Rodzinie‹‹, działający na rzecz rodzin w Syrii. Aktualnie – jako Kościół na Górnym Śląsku – zamierzamy zaangażować się w pomoc dzieciom w syryjskim Aleppo” – napisał.

– Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać tyle środków, by zrealizować w całości choć jeden z etapów programu w Aleppo. Wzorem jest dla nas Dolny Śląsk. Tam mieszkańcy zaangażowali się w zbiórkę na rzecz szpitala św. Ludwika w Aleppo. W akcji „Dar dla Aleppo” udało się zebrać 1 mln 100 tys. zł – mówi o. Alan Rusek.

Dostępne jest 30% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.