Zasłużony kapelan górniczej i śląsko--dąbrowskiej Solidarności: ks. prał. Bernard Czernecki otrzymał 11 listopada, w Święto Niepodległości – Order Orła Białego.
▲ Najwyższe odznaczenie państwowe wręczył laureatowi prezydent RP Andrzej Duda.
Krzysztof Sitkowski /kprp
Do Jastrzębia, gdzie w latach 70. ubiegłego stulecia powstawały nowe kopalnie i wielkie osiedla mieszkaniowe, przybył w 1974 roku. Został proboszczem parafii Świętej Katarzyny. Biskup Bednorz zlecił mu też budowę nowej świątyni Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła. Właśnie tutaj – w Nowej Hucie Górnego Śląska – duchowny przeżył najtrudniejszy okres swego życia: jako proboszcz i kapelan śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Bezdomny Chrystus
Powodów do zmartwień miał wiele. Początkowo, zwłaszcza przy budowie nowego kościoła, w niełatwych czasach komunizmu. Parafia liczyła wtedy aż 55 tysięcy wiernych. Ludzie gromadzili się wokół kaplicy św. Jana Nepomucena. Do górniczego Jastrzębia zjeżdżały się rodziny z całej Polski. Za chlebem. Za lepszym jutrem. Ksiądz Czernecki był świadom, jak na miasto patrzy władza.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.