Blask, który oślepia

Joanna Juroszek

|

Gość Katowicki 45/2017

publikacja 09.11.2017 00:00

Uśmiechnięta Maryja, pełne złota i żywej wody święte miasto oraz anioły wiedzące, po której stronie jest wygrana. Katowicka krypta grobowa biskupów odsłania sedno przesłania Apokalipsy św. Jana.

▲	W krypcie grobowej znaleźć można malowidła ukazujące Niewiastę obleczoną w słońce i księżyc pod Jej stopami  oraz Michała Archanioła. ▲ W krypcie grobowej znaleźć można malowidła ukazujące Niewiastę obleczoną w słońce i księżyc pod Jej stopami oraz Michała Archanioła.
Roman Koszowski /Foto Gość

W listopadzie, miesiącu poświęconym pamięci zmarłych, raz jeszcze schodzimy do krypty katowickiej archikatedry Chrystusa Króla. Spoczywają tam nasi biskupi: Arkadiusz Lisiecki, Stanisław Adamski i Herbert Bednorz. Warto odwiedzić to miejsce co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze – żeby pomodlić się za biskupów archidiecezji, po drugie – by na nowo uświadomić sobie, kto jest Zwycięzcą.

Wszystko jasne

Mówią o tym nowe polichromie krypty grobowej autorstwa Joanny i Romana Kalarusów. Ich artystyczna wizja jest interpretacją dwóch ostatnich rozdziałów Apokalipsy św. Jana, mówiących już nie o plagach, zagładzie czy katastrofie, ale o ostatecznym zwycięstwie Chrystusa. Nad wizją teologiczną polichromii czuwał ks. prof. UŚ Artur Malina, biblista. Artyści, zanim wzięli się do pracy, Apokalipsę czytali wielokrotnie. Patrzyli też, jak na przestrzeni wieków malarze interpretowali ostatnią księgę Nowego Testamentu.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.