Znienawidzeni

ks. Rafał Skitek

|

Gość Katowicki 17/2017

publikacja 27.04.2017 00:00

To były dwa strzały. Pierwszy w tył głowy, drugi na dobicie. Prześladowanie zaczęło się jednak wcześniej. Już w chwili aresztowania w siedzibie gestapo zdarto z niego sutannę.

Ks. Paweł Kontny został zamordowany 1 lutego 1945 roku w Lędzinach Ks. Paweł Kontny został zamordowany 1 lutego 1945 roku w Lędzinach
Archiwum rodzinne ks. Piotra Kontnego

Ojciec Ludwik Mzyk był w sile wieku. Gdy go zamordowano, miał zaledwie 35 lat. Hitlerowcy obchodzili się z nim wyjątkowo brutalnie. Kopali go i bili po twarzy. Skatowany i pobity duchowny nie przestawał jednak dawać świadectwa o Chrystusie. Świadkowie tamtych chwil przywołują jego wymowne słowa: „Nie może być uczeń nad Mistrza”. Zamordowano go 20 lutego 1940 roku.

Aż do śmierci

Podobnie jak większość śląskich duchownych – męczenników za wiarę okresu II wojny światowej – o. Mzyk pochodził z tradycyjnej śląskiej rodziny, gdzie pielęgnowano wartości chrześcijańskie. Zwykle były to także rodziny wielodzietne. Jego ojciec, również Ludwik, był sztygarem w nieistniejącej już dziś kopalni „Prezydent”.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.