Marcin ma 550 lat

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 46/2016

publikacja 10.11.2016 05:39

Naukowcy ogłosili to dopiero przed trzema laty: najstarszą drewnianą budowlą Górnego Śląska jest kościół w Ćwiklicach. Wielkie świętowanie już w odpust 13 listopada.

Ks. prob. Sylwester Suchoń pokazuje gotycki tryptyk z XV wieku. Ks. prob. Sylwester Suchoń pokazuje gotycki tryptyk z XV wieku.
Przemysław Kucharczak

I pomyśleć, że jeszcze niedawno historycy byli przekonani, że ten stojący pod Pszczyną kościółek św. Marcina z Tours ma tylko około 400 lat... Wszyscy myśleliby tak dalej, gdyby nie szkody, którym uległa budowla w czasie powodzi w 2010 roku.

Kościół został wtedy na cztery lata wyłączony z użytkowania. Zaczął się jego generalny remont. Przy okazji naukowcy pobrali 113 próbek drewna z jego konstrukcji i przebadali je metodą dendrochronologii.

Kolumb był jeszcze dzieckiem

Wyniki przyszły w 2013 roku. I wtedy wybuchła naukowa bomba: okazało się, że pierwszy z dębów, z których zbudowany jest kościół w Ćwiklicach, został ścięty w... 1461 roku. To około 150 lat wcześniej, niż dotąd sądzono!

Kolejne użyte do budowy dęby, jodły, sosny i świerki padły pod siekierami drwali w następnych latach, aż do wiosny 1466 roku.

To działo się 30 lat przed odkryciem Ameryki przez Kolumba. Wit Stwosz nie tylko nie zaczął jeszcze rzeźbić ołtarza w kościele Mariackim, ale nawet nie zdążył przyjechać do Krakowa. Polacy akurat bili Krzyżaków w końcowej fazie wojny trzynastoletniej.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.