Pierwsza w Polsce drużyna żeglarska Skautów Europy powstaje właśnie na Śląsku – w Rybniku.
Skauci Europy na Zalewie Rybnickim. Zastęp Dzik 1. Drużyny Rybnickiej FSE „Skauci Europy”
Nikomu wśród polskich skautów to się jeszcze nie udało. Wcześniej próbowała Warszawa i okolice – bez powodzenia. Drużyny żeglarskie Skautów Europy istniały dotąd tylko we Francji.
Na Górnym Śląsku jednak Federacja Skautingu Europejskiego „Skauci Europy”, czyli katolickie harcerstwo, rozwija się w zdumiewającym tempie. Skauci pojawili się tu dopiero w 2010 roku – i było ich zaledwie 17. W zeszłym roku było już 121 chłopaków i 30 dziewczyn. Teraz jest ich tutaj w sumie około 300: 250 w nurcie męskim i 50 w żeńskim.
Pięć jachtów
Do utworzenia drużyny żeglarskiej przygotowuje się w Rybniku 20 skautów. Szkolą ich za darmo, na wodach Zalewu Rybnickiego, trzej ojcowie chłopaków ze skautingu. W przyszłości ta dwudziestka ma szkolić kolejnych chłopców przyjmowanych do drużyny.
Wiosną, na rozpoczęcie sezonu żeglarskiego, rybniccy skauci powinni dysponować pięcioma małymi jachtami. – Już w tej chwili mamy jedną sprawną omegę i dwie kolejne do remontu. Chłopaki z drużyny będą je zimą sami remontować pod kierunkiem osoby, która się na tym zna. I jak sobie zrobią, tak będą mieć... – mówi rybnicki drużynowy Maciej Kucharczak, w „cywilu” student bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego. – W najbliższym czasie kupujemy jeszcze dwa jachty kabinowe, a w dalszych planach mamy zakup większej, dwumasztowej jednostki – dodaje.
Zalew Rybnicki to miejsce wymarzone do ćwiczeń, bo sezon żeglarski trwa tu najdłużej w Polsce.
Dostępne jest 30% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.