Rowerami dla życia i dla Franciszka

jj

publikacja 29.07.2016 09:23

Dziewięciu śmiałków z Katowic do Krakowa ruszyło pielgrzymką rowerową.

Rowerami dla życia i dla Franciszka Dziewięciu pielgrzymów ruszyło spod katedry Chrystusa Króla w niecodzienną trasę Joanna Juroszek /Foto Gość

Rajd dla Życia to siódma ogólnopolska akcja Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Tym razem włączyli się w nią także nasi młodzi.

Rajd to nie tylko zwykła przejażdżka, ale również modlitwa i promocja obrony życia poczętego. W drodze młodzi mijanym ludziom rozdawać będę materiały pro-life oraz zachęcać do Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Z Katowic na rowerach wyjechało dziewięciu pielgrzymów. Większość z nich pochodzi z Rudy Śl., najmłodszy to 13-letni Mikołaj. Długość trasy go nie przeraża, bo na rowerze często jeździ ze swoim tatą. - Trzeba było tylko troszkę się wyćwiczyć - wyjaśnia.

Do Krakowa wybrała się też Ania z Chorzowa od kilku lat działająca w obronie życia poczętego w diakonii życia Ruchu Światło-Życie.

Ruszyli parę minut po 8.00 sprzed katedry Chrystusa Króla w Katowicach. Tam przeszli przez Bramę Miłosierdzia, otrzymali błogosławieństwo kapłana i wsiedli na rowery. Pokonają 90 km trasy, na miejscu będą w godzinach wieczornych. Niektórzy z nich zostaną już w Krakowie, inni wrócą na Śląsk. Na spotkanie z papieżem dojadą w sobotę, już innymi środkami transportu.

- Zaczynamy od Bramy Miłosierdzia w Katowicach. Kończymy u źródeł miłosierdzia w Krakowie. To pielgrzymka miłosierdzia - wyjaśnia Łukasz Fenisz z Rudy Śl., członek KSM i organizator.

W podobną podróż ruszyli też młodzi z z Lublina i Legnicy. Więcej o akcji znaleźć można TUTAJ oraz TUTAJ.