Nowi diakoni w Mysłowicach

jj

publikacja 27.02.2016 13:25

W sobotę w trzech miejscach archidiecezji nasi biskupi udzielili klerykom śląskiego seminarium święceń diakonatu. W kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Mysłowicach-Kosztowach sześciu z nich wyświęcił abp Wiktor Skworc.

Nowi diakoni w Mysłowicach Święceń diakonatu w Mysłowicach udzielił abp Wiktor Skworc Joanna Juroszek /Foto Gość

Dwóch nowych diakonów: Mateusz Seweryn i Mateusz Włosek pochodzi właśnie z tej parafii.

Pozostali to Konrad Hołyś z parafii św. Józefa Robotnika w Katowicach-Józefowcu; Szymon Majchur z parafii Matki Bożej Bolesnej w Brzęczkowicach; Mateusz Pałyz z parafii Podwyższenia Krzyża Św. i Matki Bożej Częstochowskiej w Pszczynie oraz Maciej Soluch z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach.

W homilii metropolita katowicki zachęcał przyszłych diakonów, by byli miłosierni jak Ojciec. Jako przykład podał im postawę ojca z przypowieści o marnotrawnym synu czytanej w sobotę w Kościele.

- Drodzy! Nie zapomnijcie tej liturgicznej zbieżności, co przypisujemy Bożej Opatrzności, że w dniu waszych święceń diakonatu, odbywających się kościele p.w. MB Częstochowskiej w Kosztowach, w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, głoszona była przypadająca na dziś Ewangelia o miłosiernym ojcu! - mówił abp Wiktor Skworc.

Chwilę przed udzieleniem święceń metropolita przypomniał, że powołaniem diakonów i kapłanów jest "towarzyszenie człowiekowi - marnotrawnym córkom i synom Boga".

- Będziecie mogli - już od zaraz - głosząc Boże słowo, zwiastować im Jego miłosierdzie i być jego misjonarzami! - przekonywał, dodając, że Bóg Ojciec zawsze pierwszy z otwartymi ramionami czeka na grzeszników, nie męczy się przebaczaniem i kocha miłosierdzie.

- Ojciec z Ewangelii jest wolny od negatywnych uczuć wobec syna, nawet od zdystansowania się od syna, który roztrwonił rodzicielski majątek. Ewangeliczny ojciec nie stawia warunków wstępnych. Nawet nie pozwala płacić synowi ceny za przebaczenie. Przebacza, bo miłuje. I pozostaje ojcem, który się cieszy powrotem syna - wyjaśniał abp Skworc, dodając, że właśnie takiego Boga mają głosić wyświęceni przez niego diakoni.

-  Odtąd macie być w Kościele i poza nim znakiem ciągłości Bożej miłości, która w Chrystusie Jezusie przebacza i zbawia! Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny - zachęcał.

Pozostali klerycy święcenia otrzymali w kościele Matki Bożej Szkaplerznej i św. Piusa X w Jejkowicach z rąk bp. Marka Szkudły oraz w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piekarach Śląskich-Brzezinach z rąk bp. Adama Wodarczyka.

Diakonat to pierwszy stopień święceń kapłańskich. Diakon w czasie Mszy św. asystuje biskupowi lub kapłanowi, czyta Ewangelię, głosi homilię, może prowadzić pogrzeb, udzielać sakramentu chrztu św., włącza się w katechezę i pracę różnych grup parafialnych.

W dniu święceń ślubuje celibat oraz cześć i posłuszeństwo biskupowi. Zobowiązuje się również do codziennej modlitwy brewiarzowej. Strój litur­giczny diakona to stuła zało­żona na skos przez lewe ramię, dal­ma­tyka, wkła­dana na stułę i alba.

Czytaj także:

Zadanie dla mówiących: Jestem!