Przezroczyści

Aleksandra Pietryga

|

Gość Katowicki 07/2016

publikacja 11.02.2016 00:00

Na kurs przedmałżeński idą zwykle z mieszanymi uczuciami. Obowiązkowe przygotowanie do ślubu nie kojarzy się najlepiej.

Przezroczyści W małżeństwie ważna jest przezroczystość wobec siebie pixabay

– Raczej ze stratą cennego czasu i nachalną indoktrynacją kościelną – mówią Marta i Mikołaj z Katowic.

Połączyła ich siatkówka. Spotkali się w liceum na obozie Kadry Śląska. Już wtedy między nimi zaiskrzyło, ale ze względu na młody wiek i dzielącą ich odległość przez lata pozostali przyjaciółmi. Dopiero będąc na studiach, odkryli, że są w sobie zakochani i chcą spędzić razem życie. – Mikołaja wymodliła mi babcia – opowiada Marta. – Kiedyś umówiłyśmy się, że kiedy już będzie w niebie, przyśle mi stamtąd męża. Pewnego dnia już po jej śmierci siedziałam sama w pokoju i powiedziałam głośno: „Babciu, obiecałaś i co?!”. W tym momencie przyszedł SMS od Mikołaja, który od dłuższego czasu się do mnie nie odzywał. I to był znak z nieba – śmieje się.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.