Barbórka będzie

ap /PAP

publikacja 18.11.2015 16:00

Górnicy kopalń należących do Kompanii Węglowej mają zapewnione wynagrodzenie na najbliższe miesiące. Co potem?

Barbórka będzie Kompania Węglowa to największy w Polsce producent węgla kamiennego Aleksandra Pietryga /Foto Gość

Spółka ma także zapewnione pieniądze na uregulowanie zobowiązań. Nie zabraknie na wypłatę barbórki, czego obawiali się związkowcy i górnicy.

Zarząd KW poinformował, że rozmowy na temat finansowania spółki są "na bardzo zaawansowanym etapie" i zostaną sfinalizowane do początku grudnia br. "Uzyskanie finansowania pozwoli spółce funkcjonować do czasu wdrożenia docelowego modelu finansowania i działalności Kompanii Węglowej" - podano w krótkim komunikacie.

Według nieoficjalnych informacji, prezes KW Krzysztof Sędzikowski na temat finansowania spółki rozmawiał we wtorek w Warszawie z Krzysztofem Tchórzewskim, który został powołany na członka rządu Beaty Szydło, a wkrótce - kiedy powstanie ten resort - ma zostać ministrem energetyki. Wieczorem w siedzibie KW prezes rozmawiał na ten sam temat ze związkowcami.

KW dotychczas utrzymywała płynność dzięki lepszym wynikom operacyjnym od zakładanych. Jak kilka tygodni temu mówił K. Sędzikowski, w wyniku działań restrukturyzacyjnych wygenerowano wyższy wynik gotówkowy o prawie 170 mln zł, spółka obniżyła koszty i sprzedała zapasy węgla. Prezes zwracał uwagę, że przedłużający się termin powstania Nowej Kompanii Węglowej skutkuje nie tylko przesunięciem inwestycji, ale też opóźnieniem wdrożenia nowych warunków zatrudnienia i uniemożliwia w założonym terminie przeprowadzenie programu dobrowolnych odejść.