Przyjeżdżają, oglądają i jeszcze tu wrócą. Z kolegami. To nie imigranci. To odpowiedzialni za Światowe Dni Młodzieży.
Włosi z Marche w Katowicach
Joanna Juroszek / Foto Gość
Zanim w lipcu 2016 r. Kraków zaleją miliony młodych, mniejsze grupy spotkamy w różnych częściach Polski. Na przykład do nas przyjedzie wtedy 20 tys. pielgrzymów. Wśród nich znajdą się Europejczycy: Włosi, Francuzi, Niemcy, Czesi, Chorwaci, Węgrzy, Irlandczycy. Ale nie zabraknie i świata. Pojawią się młodzi z Argentyny, Meksyku, Kolumbii, Trynidadu i Tobago, Jordanii, Korei, Australii, Karaibów… Przez tydzień zamieszkają u ciebie w domu. Pora więc się poznać.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.