Biały krzyż pasterza

Dobromiła Salik

publikacja 26.09.2015 12:52

W sobotę 26 września w krypcie katowickiej katedry kapłani, siostry zakonne i wierni świeccy zgromadzili się wokół arcybiskupa seniora Damiana Zimonia z okazji wspomnienia liturgicznego świętych Kosmy i Damiana.

Biały krzyż pasterza   Eucharystia w krypcie katedry Chrystusa Króla ks. Sebastian Kreczmański Oprócz solenizanta byli obecni wszyscy biskupi katowiccy: abp Wiktor Skworc, bp Marek Szkudło i bp Adam Wodarczyk.

Witając zebranych, abp Wiktor Skworc poinformował o uznaniu heroiczności cnót sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego i oczekiwaniu na ostateczny dekret papieża Franciszka. Wspomniał również o „rekolekcjach dla młodych biskupów” w Watykanie, w których wzięli niedawno udział obaj biskupi pomocniczy. Zaznaczył, że imieniny obchodzi też bp Gerard Bernacki, do którego z życzeniami pojechała delegacja kurii.

Homilię proboszcz katedry ks. Łukasz Gaweł zbudował wokół krzyża ze względu na hasło arcybiskupa seniora z Pierwszego Listu do Koryntian: „Głosimy Chrystusa ukrzyżowanego”.

Po Mszy św. w imieniu całej wspólnoty eucharystycznej przemówił ks. Adam Sekściński. Przypomniał swoje spotkanie z arcybiskupem seniorem sprzed kilku lat i jego słowa na temat krzyża w życiu pasterza. Abp Damian podkreślił wtedy, że biskup nosi nie tylko ten krzyż, który wszyscy widzą, ale też inny, „biały” krzyż posługi – cierpień i trudów z nią związanych.

Abp Zimoń przypomniał jeszcze chwile, gdy w krypcie katedry modlono się przy trumnie ks. Blachnickiego. Nie zabrakło też innych akcentów eschatologicznych. Jeden oficjalny, gdy wskazując na kryptę, w której spoczywają śląscy biskupi, abp Damian podkreślił, że mamy myśleć nie o śmierci, a o nieśmiertelności. Drugi – nieoficjalny, gdy przed kryptą katedry jedna z młodych diecezjanek składała życzenia solenizantowi. Przypomniała, że arcybiskup senior chrzcił ją i bierzmował. – I teraz nie może Ksiądz Arcybiskup umierać – powiedziała ze śmiechem – bo jestem jeszcze za młoda; jeszcze nie jestem na to przygotowana!

Na zakończenie wszyscy zgromadzeni zostali zaproszeni do kurii, by tam złożyć solenizantowi życzenia i poświętować wspólnie przy śląskim kołoczu i kawie.