10 foteli czeka w SCC

msp

publikacja 28.08.2015 13:11

Poświęć 5 minut Gatsby'emu i pani Bovary. Wyrusz w podwodną żeglugę lub wskocz do króliczej nory. Odetchnij z dobrą książką.

10 foteli czeka w SCC Aby skorzystać z audiobooka, należy zgłosić się w specjalnie przygotowanym punkcie na placu Tropikalnym SCC Marta Sudnik-Paluch /Foto Gość

Tłumy klientów krążące pomiędzy sklepami. Muzyka z głośników przeplatana reklamami. I wśród tego wszystkiego miejsce, by... się wyciszyć. Posłuchać audiobooka czytanego przez Macieja Stuhra, Annę Seniuk czy Edytę Olszówkę. To wszystko do niedzieli 30 sierpnia na placu Tropikalnym Silesia City Center. Akcja "5 minut dla słowa" ma zachęcić mieszkańców Śląska do sięgnięcia po książki - nieważne w jakiej formie. Dla chętnych przygotowanych jest 10 wygodnych foteli. Słuchać można m.in. "Dumy i uprzedzenia", "Wielkiego Gatsby'ego" czy "Pani Bovary". Jak przyznają pracownicy obsługujący punkt, akcja cieszy się największym zainteresowaniem wśród osób starszych i młodzieży. - Oni mają chyba najwięcej czasu - domyślają się. 

Wiele osób przychodzi, by wziąć udział w zbiórce książek na rzecz trzech potrzebujących bibliotek w Zabrzu, Bytomiu i Mysłowicach. - Jeśli ktoś ma w domu zbędne książki, które już przeczytał i uważa, że warto je polecić komuś do lektury, niech przyniesie je do Silesii, a my przekażemy dalej potrzebującym bibliotekom - zachęca dyrektor Silesia City Center Piotr Gajda.

Nieważny gatunek. Biblioteki czekają na powieści, lektury czy książki popularno-naukowe. Jedyny wymóg: stan książki. Ważne, by była zadbana i mogła służyć kolejnym czytelnikom. Każdy, kto odda książkę, może liczyć na upominek: rabat na książki i audiobooki do wykorzystania w Saturnie w Silesia City Center. - Tą akcją chcemy wspomóc biblioteki, których nie stać na wymianę lub aktualizację księgozbiorów. W zeszłym roku dzięki takiej akcji udało nam się zasilić książkami księgozbiór biblioteki w Czerwionce-Leszczynach, w tym roku chcemy ponowić ten wyczyn, zasilając kolejne trzy biblioteki na Śląsku - mówi Piotr Gajda.