Męstwo nastolatków

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 29/2015

publikacja 16.07.2015 00:00

Ślązacy w skautingu. Sami zbudowali sobie domki dwa metry nad ziemią. Sami wypletli sobie ze sznurków superwygodne łóżka. Sami gotują i pieką. Nic tak nie kształtuje w chłopakach samodzielności i męskości jak obóz Skautów Europy.

 Trzy palce w górze symbolizują dla skautów szczerość, ofiarność i czystość. Kciuk nad małym palcem znaczy, że silniejszy chroni słabszego Trzy palce w górze symbolizują dla skautów szczerość, ofiarność i czystość. Kciuk nad małym palcem znaczy, że silniejszy chroni słabszego
Przemysław Kucharczak /Foto Gość

Górnośląscy harcerze katoliccy wznieśli ten obóz w sosnowym lesie pod Lublińcem-Kokotkiem, na malowniczych wzgórzach, gęsto porośniętych słodkimi borówkami.

Skauci Europy to harcerstwo w przedwojennym stylu, w którym kadra nie wyręcza młodych chłopaków ani w budowie obozu, ani w gotowaniu. Dlatego po powrocie z obozu rodzice nieraz przecierają oczy ze zdumienia na widok dotąd niezaradnych synów, którzy teraz gotują dla całej rodziny wymyślne potrawy, stają się sprawni i... męscy. A tego ostatniego w dzisiejszych czasach brakuje wielu ich rówieśnikom.

Okręty śródleśne

W tym lesie niektórzy chłopcy po raz pierwszy w życiu pracują np. ręczną piłą. A że mogą się przy tym skaleczyć – to co z tego? To też należy do stawania się mężczyzną. Przyklei się plaster i po sprawie.

Maciej Kucharczak, drużynowy 1. Drużyny Rybnickiej i świeżo upieczony maturzysta, z satysfakcją obserwuje, jak chłopaki z jego drużyny stają się na obozach Skautów Europy coraz mężniejsi.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.