Prosimy: nic o nas bez nas

publikacja 31.05.2015 10:46

Abp Wiktor Skworc do pielgrzymów w sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej: Unikajmy wszyscy siedmiu grzechów głównych naszych czasów.

Prosimy: nic o nas bez nas Słowo arcybiskupa do pielgrzymów w sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość

Umiłowani w Chrystusie Panu, Bracia!

Jesteśmy w Piekarach! Witam Was i pozdrawiam: Szczęść Boże!

I.

Najpierw Bóg zapłać dominikanom za relikwie św. Jacka, Apostoła Europy północno-wschodniej, które otrzymujemy w 830. rocznicę jego urodzin. To patron naszej archidiecezji i metropolii. Jego życiorys ukazuje, że – dla człowieka dojrzewającego w świetle Ewangelii – najważniejsze jest jej głoszenie i świadczenie o niej. Kiedy św. Jacek uciekał z Kijowa przed nawałą muzułmańskich Turków, to – jak mówi podanie – w jednym ręku niósł monstrancję i figurę Matki Bożej w drugim…To były jego najcenniejsze skarby: Eucharystia i Maryja. Niech to będą również nasze skarby!

„Ten syn śląskiej ziemi – jak mówił o nim papież Benedykt XVI w czasie modlitwy „Anioł Pański” w roku 2007 – porwany duchem misyjnym św. Dominika, gorliwie głosił Ewangelię od Gdańska po Kijów. Wraz z całym Kościołem w Polsce dziękuję Bogu za jego życie i apostolstwo”.

Św. Jacek – Ex Silesia Lux – „Światło ze Śląska” niech nam towarzyszy swoją pomocą i światłem, niech otoczy swoim wstawiennictwem dzieło nowej ewangelizacji!

II.

Tegoroczna pielgrzymka odbywa się w 90. roku istnienia diecezji katowickiej, utworzonej przez papieża Piusa XI bullą Vixdum Poloniae unitas. Rocznica powstania diecezji jest okazją do wyśpiewania Bogu dziękczynnego Te Deum, hymnu dziękczynienia za wielkie rzeczy, jakie nam uczynił w tym minionym czasie (por. Łk 1,49). Nie zapominamy, że pierwszym aktem kultu maryjnego w nowo utworzonej diecezji katowickiej była koronacja obrazu Matki Bożej Piekarskiej – w dniu 15 sierpnia 1925 roku – przez nuncjusza apostolskiego Wawrzyńca Lauri. Warto wiedzieć, że korony ufundował i poświecił papież Pius XI.

Przywołując przeszłość Diecezji, trzeba wspominać z wdzięcznością „mężów sławnych, którzy przez pokolenia byli wychwalani i stali się dumą swych czasów” (Syr 44,1.7) i „mężów pobożnych, których cnoty nie zostały zapomniane. Pozostały one z ich potomstwem, dobrym dziedzictwem są ich następcy” (Syr 44,10).

Wspomnijmy wobec tego pasterzy Kościoła katowickiego – wśród nich zwłaszcza pierwszego biskupa katowickiego, dziś Sługę Bożego, kardynała Augusta Hlonda – biskupów pomocniczych, pokolenia księży i osób konsekrowanych. Nade wszystko z wdzięcznością przywołujemy jednak ojców i matki, którzy we wspólnotach rodzinnych budowali domowy Kościół, i byli dla swoich dzieci pierwszymi zwiastunami i świadkami wiary w Jezusa Chrystusa.

Podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, w roku 1979, święty Jan Paweł II skierował do nas na Jasnej Górze następujące słowa: „Raz jeszcze <patrzę> w stronę pracowitego Śląska. Jest to ziemia wielkiej pracy i wielkiej modlitwy (…). Wypada mi dzisiaj błogosławić Bożą Opatrzność, dziękując za to, że na tej waszej ziemi ogromny rozwój przemysłu, rozwój ludzkiej pracy, poszedł w parze z budową kościołów, tworzeniem parafii, pogłębianiem i umacnianiem wiary. Że nie związał się z dechrystianizacją, z rozdarciem tego przymierza, jakie w duszy ludzkiej winny zawierać z sobą praca i modlitwa” (Jan Paweł II, Homilia, 6 czerwca 1979).

III.

Drodzy Bracia!

Wyrażamy radość z faktu, że w stronę Górnego Śląska, naszej Małej Ojczyzny, w stronę Kościoła na tej ziemi, <popatrzyli> także nasi Goście. Słowa powitania kieruję do Pasterzy Kościoła, którzy są z nami:

Jest wśród nas ksiądz Gerhard kardynał Müller Prefekt Watykańskiej Kongregacji Wiary, który dziś przewodniczy Eucharystii i wygłosi do nas słowo Boże. Księże Kardynale – Bóg zapłać za dar obecności i za słowo, które będzie wygłoszone w języku polskim, co cenimy i za co bardzo dziękujemy! Dzięki za zauważenie naszej dramatycznej historii, co wyraziło się wczoraj złożeniem kwiatów pod krzyżem kopalni Wujek, gdzie w pamiętny dzień 16 grudnia 1981r. od kul sił milicyjnych zginęło 9 górników. Jesteśmy też wdzięczni Waszej Eminencji za utwierdzanie nas w nauczania Kościoła dotyczącym spraw małżeństwa i rodziny.

To stanowisko popieramy razem z obecnym tu tradycyjnie, metropolitą krakowskim Stanisławem kardynałem Dziwiszem, którego równie serdecznie witam i dziękuję za to, że w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”, w krakowskich Łagiewnikach, mogła powstać kaplica Matki Bożej Piekarskiej. Księże Kardynale Stanisławie, Światowe Dni Młodzieży to nasze wspólne dzieło. Dlatego archidiecezja katowicka włączyła się już we wszystkie przygotowania. Może Ksiądz Kardynał – jak zawsze – na nas liczyć.

Pozdrawiam przybyłych biskupów: biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindla, biskupa gliwickiego Jana Kopca oraz biskupów pomocniczych: z Bielska – biskupa Piotra Gregera, z Gliwic – biskupa Gerarda Kusza, z Opola – biskupa Rudolfa Pierskałę. Ze szczególnym szacunkiem witam biskupów seniorów: Jana Wieczorka z Gliwic, Tadeusza Rakoczego z Bielska-Białej i naszego arcybiskupa seniora Damiana Zimonia, który za miesiąc będzie świętował 30-lecie przyjęcia święceń biskupich. Jest z nami także abp senior diecezji częstochowskiej Stanisław Nowak. Witam – po raz pierwszy na pielgrzymce w nowej roli – katowickich biskupów pomocniczych Marka i Adama, którzy dziś do Piekar szli z pielgrzymami z Radzionkowa.

Bardzo serdecznie witamy także biskupa Michała z diecezji Musoma w Tanzanii, gdzie od 40 lat, jako misjonarz fidei donum, posługuje ksiądz archidiecezji katowickiej Edward Gorczaty. Biskupie Michale, księże Edwardzie, wasza tu obecność, przypomina nam, że Kościół jest misyjny i że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dzieło głoszenia Ewangelii.

Wszyscy też jesteśmy odpowiedzialni za pokój w całej ludzkiej rodzinie, a zwłaszcza na bliskiej nam Ukrainie, skąd – z diecezji charkowsko-zaporoskiej – przybył delegat tamtejszego biskupa ks. Tomasz Nadbereżny. Solidarność z narodem ukraińskim, z Kościołem na Ukrainie, wyrażamy modlitwą i konkretną pomocą. Jest z nami także nowo mianowany administrator apostolski diecezji Atyrau w Kazachstanie ks. Dariusz Buras. Witamy! Jest także z nami bp Tadeusz Kusy z Republiki Środkowoafrykańskiej.

Witam Prezydentów i Burmistrzów Śląskich miast. Słowo szczególnego pozdrowienia kieruję pod adresem tych samorządowych włodarzy, którzy współdziałają w Górnośląskim Związku Miast. Z założenia organizm ten ma budować Metropolię Górnośląską. Życzymy odwagi w podejmowaniu decyzji i współdziałaniu, aby na Górnym Śląsku wzrastała jakość życia jego mieszkańców!

Witam Samorządy – zwłaszcza reprezentantów miast i gmin, które już po raz ósmy włączają się w Metropolitalne Święto Rodziny. W tym roku odbywa się ono pod hasłem „Rodzina – Gościnny Dom”.

Pozdrawiam szczególnie tych duchownych, którzy na piekarskim wzgórzu już od wczesnych godzin rannych – realizując hasło obecnego roku duszpasterskiego: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” – jednoczą nas z Bogiem, udzielając sakramentu pokuty.

Pozdrawiam pracodawców, których rolę i zaangażowanie trzeba dziś szczególnie docenić, wszak prowadząc działalność gospodarczą utrzymują i tworzą miejsca pracy. Witam także Was, ludzi ciężkiej pracy fizycznej i umysłowej. Witam gości z całej Polski i z zagranicy, witam wszystkich i każdego z Was!

W waszym imieniu witam i pozdrawiam tych, którzy łączą się z nami za pośrednictwem radia (Radia eM, Polskiego Radia Katowice, Radia Piekary)
i telewizji (Polonia, TVP Katowice i TVP Info); pozdrawiam zwłaszcza chorych i osoby w podeszłym wieku, pozdrawiam naszych rodaków na wszystkich kontynentach świata!

Chcemy podczas Eucharystii pamiętać o pielgrzymach, którzy dotarli już do „mety wieczności”. Wśród nich są m.in.: pan Norbert z parafii św. Floriana
w Chorzowie, który dwa lata temu obchodził 65. rocznicę swojego pielgrzymowania do Piekar oraz zmarły w tym roku duszpasterskim pan Jan,
z parafii NSPJ w Chorzowie Batorym, który w zeszłym roku pielgrzymował pieszo do Piekarskiej Pani po raz 70. Prośmy dla wszystkich zmarłych pielgrzymów piekarskich pełną pokoju wieczność.

IV.

Drodzy!

„Raz jeszcze patrzymy w stronę pracowitego Śląska. Jest to ziemia wielkiej pracy i wielkiej modlitwy…”. I częstych wypadków przy pracy, trzeba by dodać… Pamiętamy wybuch na kopalni „Wesoła” w październiku ubiegłego roku. Pamiętamy o ofiarach. Byli wśród nich także ci, którzy przeżyli i – po długim leczeniu – wracają do zdrowia, a dziś są z nami… Witamy Was Bracia bardzo serdecznie, po imieniu: witam Krzysztofa z Orzegowa, Dariusza
i Karola z Wesołej, Tomasza z Brzęczkowic i Bogdana z Kosztów.

Dziękujemy tym, którzy Was ratowali i leczyli. To ratownicy górniczy i lekarze, pielęgniarki z Centrum Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Należy im się dzisiaj, tu w Piekarach, szczególne podziękowanie. A ratownikom dziękujemy również za trwającą akcję na kopalni „Wujek” – „Ruch Śląsk”. Trwa tam zmaganie o odnalezienie dwóch górników: Lecha i Marcina. Dziś modlimy się za nich i dziękujemy za wszystkie, także te nowatorskie, działania ratownicze. Polecam Was wszystkich opiece św. Barbary.

V.

Tematem często podejmowanym tu, w maryjnym sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości społecznej, była sprawa niedzieli. Do tego tematu musimy i dziś wracać, bo to „być albo nie być” wspólnoty rodzinnej i kościelnej, społeczeństwa.

W styczniu ukazał się „Apel biskupów Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce i zwierzchników Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej o poszanowanie i chrześcijańskie świętowanie niedzieli”.

Czytamy w nim między innymi: kierujemy nasz apel także do tych, od których zależy społeczny kształt świętowania niedzieli w Polsce: apelujemy do pracowników, by w niedziele i święta nie podejmowali niekoniecznej pracy zarobkowej; apelujemy do pracodawców, by uszanowali świętość dnia Pańskiego, nie angażując zawodowo pracowników, jeżeli nie jest to bezwzględnie konieczne; apelujemy do parlamentarzystów, by zapewnili takie uregulowania prawne, które uszanują  w naszej Ojczyźnie prawo ludzi pracy do niedzielnego wypoczynku i świętowania; apelujemy do władz, by uczyniły wszystko w celu ochrony niedzieli, tak, aby człowiek nie był traktowany jako narzędzie zysku i mógł przeżywać niedzielę zgodnie ze swoimi przekonaniami; apelujemy wreszcie do wszystkich ludzi dobrej woli o poszanowanie niedzieli i świąt z uwagi na społeczny pożytek należnego odpoczynku i świętowania – dla dobra naszych rodzin, dla dobra obywateli naszego państwa.

Zgromadzeni u Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej wnosimy postulat: zagwarantowania niedzieli jej świątecznego charakteru. Konstytucja jednego z państw Unii Europejskiej poucza, iż wspólne przeżywanie – przez całe społeczeństwo – świątecznego czasu jest bardzo jednoczące i państwowotwórcze.

VI.

Drodzy!

Mijający miesiąc uświadomił nam ponownie skuteczność korzystania z mechanizmów demokratycznych. Nowo wybranemu Prezydentowi RP, który skierował do nas list, za który bardzo dziękujemy, życzmy odwagi w podejmowaniu decyzji służących Narodowi i dobru wspólnemu, które można obiektywnie określić. Ma ono, szczególnie dziś, jedno imię: RODZINA!

Prezydentowi Elektowi dedykujemy – tu od Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej – następujące słowa papieża Benedykta XVI o państwie: Państwo potrzebuje jakiegoś minimum prawdy, jakiegoś minimum poznania dobra – poznania, które nie poddaje się manipulacji. Samo państwo nie jest i być nie może źródłem prawdy i moralności, a jego celem nie może być beztreściowa wolność. Państwo musi wobec tego „z zewnątrz” czerpać niezbędną do istnienia i działania miarę poznania i prawdy o dobru. Takim „zewnętrzem” pozostaje dla państwa Kościół. Kościół musi – i robi to – szanować istotę państwa, ale dokłada też starań, aby w nim samym jaśniała prawda moralna, którą następnie Kościół ofiaruje państwu w sposób zrozumiały dla obywateli”, choćby w postaci katolickiej nauki społecznej, czy nauki Dekalogu, który jest niezbędnym dla obywateli elementarzem etycznym.

VII.

W jednej z ogólnopolskich gazet ukazał się niedawno artykuł: „Osierocony Śląsk”. Autor pisze m.in. tak: Trudno chodząc tutaj ulicami, nie mieć poczucia dramatu… Śląsk stał się sprawą wstydliwą i niechcianą, trudną i odrobinę beznadziejną. Przecież jest, trwa, nikt go nie wymazał z mapy gumką myszką. A tak trudno znaleźć dla niego przyszłość. Czy w istocie ktoś jej szuka? Czy ktoś zadaje sobie ten trud? A może ludzie tutaj powinni pomóc sobie sami?.

Drodzy Bracia!

Autor cytowanego artykułu ma rację – powinniśmy pomóc sobie sami. Jest nowy dokument Rady Społecznej przy Metropolicie Katowickim „O przebudowę Górnego Śląska”. Stworzyli go wybitni uczeni i praktycy: realiści, nie fantaści, ludzkie kochający tę ziemię.

Roześlemy ten dokument do władz państwowych i samorządowych, jako nasz wkład w debatę na temat przyszłości Górnego Śląska. Dokument kończy się następującymi słowami: Od poziomu kapitału ludzkiego i społecznego mieszkańców regionu zależeć będzie w dużym stopniu przyszłość naszej Małej Ojczyzny. Pierwszą więc i najważniejszą inwestycją są mieszkańcy Górnego Śląska. Górnicy i hutnicy, przez dwa stulecia będący ikoną profilu gospodarczego, społecznego i kulturalnego Górnego Śląska, ustępują osobowościom bogatym w różnorodną wiedzę, rozmaite intelektualne kompetencje i wiele praktycznych umiejętności. Jednocześnie współczesny mieszkaniec Górnego Śląska, o osobowości zakorzenionej w kulturowej tradycji, mający poczucie własnej wartości, potrafi bronić wartości chrześcijańskich. Tak, jak w przeszłości wspomagały, tak współcześnie i w przyszłości, wspierać one będą budowę sprawiedliwego ładu społecznego na Śląskiej Ziemi.

Mam nadzieję, że ten dokument przyczyni się do skonkretyzowania rządowych projektów i działań na rzecz Górnego Śląska. I prosimy: „nic o nas bez nas”! Musimy tworzyć koalicję na rzecz Górnego Śląska, nie tylko w sprawach jego strukturalnej przebudowy, ale także kulturowej i – co dzisiaj szczególnie ważne – ekologicznej.

VIII.

Drodzy!

Najwyższa Izba Kontroli alarmuje, że Polska – już od wielu lat – ma najbardziej zanieczyszczone powietrze z całej Unii Europejskiej. Najgorzej jest
w Krakowie, gdzie dobowe, dopuszczalne limity stężenia pyłu są przekroczone przez 150 dni w roku. Nie lepiej jest u nas, gdzie limity były przekraczane
na podobną skalę w Zabrzu, Gliwicach, Katowicach i Rybniku.

Przyczyną tak wysokich stężeń szkodliwych pyłów jest „niska emisja”, czyli zanieczyszczenia pochodzące w dużej mierze z pieców przydomowych
i lokalnych kotłowni węglowych, gdzie spalanie paliwa odbywa się w nieefektywny sposób. 

Nie przyczyniajmy się do zatruwania się nawzajem! Podejmijmy wspólny, ekumeniczny właśnie i ekonomiczny, wysiłek w tym zakresie! W tej sprawie trzeba współpracy wszystkich podmiotów życia społecznego, zwłaszcza rządu, samorządu oraz poszczególnych właścicieli nieruchomości.

IX.

Drodzy w Chrystusie!

Chrześcijanin wie, że jeśli chce przeprowadzić odnowę moralną rodziny i społeczeństwa – jeśli chce przyczyniać się do budowania ładu społeczno-moralnego – musi najpierw sam posiadać autorytet moralny.

O takim autorytecie decydują co najmniej trzy warunki: pierwszym jest rzetelna, głęboka wiara, „potęga ducha”, drugim – bezinteresowność, „logika daru”,  trzecim jest całkowita harmonia życia ze słowem. Głos na tematy etyczne wymaga potwierdzenia go w życiu mówiącego. Wtedy też „pouczający” staje się „świadkiem”. W dzisiejszych czasach jest to zadanie niełatwe i odpowiedzialne!

Unikajmy wszyscy siedmiu grzechów głównych naszych czasów: zniechęcenia, nieufności, smutku, chamstwa, zaniedbania, kłamstwa i… osobistej, głównej wady. Prawdziwa bowiem odnowa człowieka i społeczeństwa dokonuje się zawsze za sprawą odnowy sumień. To właśnie tu w Piekarach dokonuje się odnowa naszych sumień!

Polecam Was wszystkich Matce Sprawiedliwości i Miłości Społecznej oraz możnemu wstawiennictwu św. Jacka.

Szczęść Boże!

† Wiktor Skworc

ARCYBISKUP METROPOLITA KATOWICKI