Po pierwszej turze. Urzędujący prezydenci miast, burmistrzowie czy wójtowie muszą się mocno postarać, żeby przegrać wybory. To pewnie zmieni się dopiero, gdy rwąca rzeka z dotacjami z UE zamieni się w strumyk. Na razie w większości śląskich miast dotychczasowi włodarze albo już wygrali, albo po pierwszej turze są na prowadzeniu.
O prezydencki fotel w Katowicach w drugiej turze zawalczą Marcin Krupa (z prawej) oraz Andrzej Sośnierz
O tym, kto będzie prezydentem Katowic, mieszkańcy zadecydują w drugiej turze, czyli 30 listopada. W pierwszej zwyciężył obecny wiceprezydent miasta Marcin Krupa, otrzymując ponad 43 proc. głosów. Kandydat jest promowany przez Piotra Uszoka, który po 16 latach kierowania miastem nie kandydował na prezydenta w tegorocznych wyborach samorządowych. W drugiej turze Marcin Krupa powalczy z Andrzejem Sośnierzem, byłym prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia, który startował z ramienia PiS, zdobywając ponad 22-procentowe poparcie.
Porażkę w Katowicach zaliczyła Platforma Obywatelska – w dogrywce o prezydencki stołek zabraknie jej kandydata Arkadiusza Godlewskiego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.