Bisów nie będzie

Marlena Rolnik

publikacja 27.09.2014 22:35

Zofia pierwszą deklarację KWC podpisała w wieku 17 lat. - Modliłam się przede wszystkim za tatę, ale też w intencji całej rodziny - wspomina. Po roku podpisała krucjatę na stałe. - Wierzyłam, że dzięki temu w domu zapanuje spokój. I tak też się stało. Moja modlitwa została wysłuchana, mój post coś zmienił. Nie od razu, ale jednak. Teraz tata nie pije wcale. Obecnie razem z mężem jesteśmy w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka. I to ja go do tego namówiłam.

W Katowicach odbyła się 34. Ogólnopolska Pielgrzymka Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. KWC to ewangelizacyjny program wyzwolenia zainicjowany przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, ogłoszony 8 czerwca 1979 roku w Nowym Targu w obecności Jana Pawła II. Celem KWC jest świadoma rezygnacja z alkoholu połączona z modlitwą za osoby uzależnione. Jej pierwowzorem była Krucjata Wstrzemięźliwości założona przez ks. Blachnickiego w roku 1957, a zlikwidowana w 1960 przez Służbę Bezpieczeństwa.

Bisów nie będzie   Ogólnopolska Pielgrzymka Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Katowicach Marlena Rolnik /Foto Gość

Krystyna codziennie modli się za wnuka uzależnionego od alkoholu. Wierzy, że modlitwa przyniesie w końcu oczekiwane rezultaty. Krucjatę podpisuje co roku. - Myślę, że w przyszłym roku podpiszę na stałe - mówi. - Na razie co roku odnawiałam moją intencję.

Andrzej dopiero od niedawna należy do KWC. - Parę lat temu podpisałem deklarację na rok, ale bez konkretnej intencji. Wiele lat potrzebowałem, aby dojrzeć do tej decyzji. Teraz już modlę się w intencji konkretnej osoby.

Paweł w tym roku po raz drugi podpisał roczną deklarację. - Znam takie osoby, za które warto się w ten sposób modlić. Wiem, że gdybym tego nie zrobił, to pewnie piłbym na tych wszystkich osiemnastkach, na których bywam. Teraz jestem dumny, że tego nie robię. Daję świadectwo innym, bo nie ukrywam swojej przynależności do KWC. Myślę, że może kiedyś z moją przyszłą narzeczoną podpiszę deklarację na stałe.

Z kolei Jadzia najpierw musi skończyć 18 lat. - Zdecydowałam podpisać deklarację na rok, bo jest osoba w moim otoczeniu, której chcę pomóc. Potrzeba jej bardzo wiele modlitwy. Chcę również dawać świadectwo w moim środowisku, bo właśnie wśród moich znajomych alkohol jest bardzo rozpowszechniony.

Pielgrzymka 27 września rozpoczęła się w kościele Matki Kościoła Niepokalanej Jutrzenki Wolności nabożeństwem słowa z konferencją wygłoszoną przez ks. Henryka Bolczyka. Następnie pielgrzymi przeszli Drogę Krzyżową ulicami Katowic pod katedrę Chrystusa Króla, gdzie o godzinie piętnastej została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca.

Bisów nie będzie   Msza w archikatedrze Chrystusa Króla Marlena Rolnik /Foto Gość

Metropolita katowicki przypomniał, by troszczyć się o życie, które jest nam dane. - Troska o życie winna wyrażać się w strzeżeniu siebie przed chorobami, nałogami, przed lenistwem, gnuśnością - mówił. - Szacunek dla własnego życia obejmuje całego człowieka, jego ciało i ducha. Każdy z nas musi walczyć o swoje życie, musi się o nie troszczyć, gdyż nie zostało nam ono dane wyłącznie dla siebie, ale dla Boga i bliźnich.

Arcybiskup przypomniał, że troska o życie doczesne wyraża się również w rozwijaniu naturalnych zdolności i talentów, w dojrzewaniu emocjonalnym i intelektualnym. - Nie możemy życia przećwiczyć - tłumaczył. - Życie to premiera. Każdy musi walczyć o swoje życie, o jego jakość i sposób przeżycia. Troska o życie doczesne łączy się z odpowiedzialnością za innych. Nasze życie nie może stać się tylko drogą do naszej samorealizacji. Liczy się tylko takie życie, jakiego chce od nas Chrystus. Życie to powrót do domu Ojca, w Jego ręce. Stając się nowymi ludźmi na wzór i miarę Chrystusa, prosimy, by Pan nasycił nas swoją łaską i wspierał pracę rąk naszych.

Abp Skworc dziękował pielgrzymom - członkom Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. - Przypominacie społeczeństwu o tym, co najważniejsze: o godności chrześcijanina. Tym jest wasza misja jako uczniów Pana. Pogłębiajcie radość z ewangelizowania. Nade wszystko bądźcie wolni i prowadźcie wszystkich do wolności dzieci Bożych.

Uczestnicy pielgrzymki mieli również możliwość złożenia deklaracji członkowskiej KWC. "Składamy przyrzeczenie abstynencji od alkoholu i postanowienie całkowitego uniezależnienia się od niego, abyśmy mogli swoją wolnością wyzwalać naszych braci, którzy nie mogą już wyzwolić się o własnych siłach" - brzmią jej słowa.

Z tej okazji przygotowana została publikacja zatytułowana "Kościół-wotum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka", autorstwa ks. Henryka Bolczyka. Jej celem jest przypomnienie znaczenia KWC, a zwłaszcza znaków składających się na to dzieło.