Bezkrwawe łowy

Anna Derkowska

publikacja 21.08.2014 10:50

Kilkadziesiąt lat przed otwarciem w Polsce tych sieci sklepów mieszkańcy Tychów mogli umówić się na spotkanie pod żabką lub biedronką. Mieszkańcy os. A mogli się również spotkać m.in. pod lwem, słoniem czy innymi zwierzętami.

Bezkrwawe łowy Uczestnicy wycieczki wysłuchali opowieści na temat pomnika matki z dzieckiem od konserwatora, który od dziś go naprawia Anna Derkowska /Foto Gość

- W całej kolekcji plakiet zoomorficznych, których na całym osiedlu jest ok. 50,  znajdują się dwa niezwierzęce motywy. Są to kwiaty oraz muchomory - mówiła Urszula Rabenda, przewodniczka PTTK, wolontariusz Muzeum Miejskiego w Tychach, które było organizatorem wycieczki "Odkryj tajemnicę os. A". - Dostaniecie teraz kartki z rysunkami. Dla utrudnienia są one w nietypowych kolorach. Waszym zadaniem jest znalezienie tych symboli na budynkach. To będzie takie nasze polowanie - tłumaczyła zebranym przewodniczka.

Zajęcia przeznaczone były głównie dla dzieci, ale przyszły również osoby dorosłe. - Interesuję się architekturą, dlatego lubię wycieczki organizowane w miastach - mówiła Maria z Katowic. - To jest naprawdę ciekawe miejsce. Nie spodziewałam się, że na osiedlu przeznaczonym dla robotników nad drzwiami domów znajdują się obrazki. Wyobrażam sobie dzieci ze szkół informujące kolegów, pod jakim znaczkiem mieszkają. Szkoda tylko, że nie zwiedzamy całego osiedla.

Najmłodszym uczestnikiem spaceru była 4-tygodniowa Jagoda, którą po osiedlu A woziła mama Magdalena Biolik. - O akcji przeczytał mój mąż. Dziś jest w pracy, więc nie mógł przyjść. Cieszę się, że jest taka wycieczka. Człowiek nie siedzi w domu, lecz ma okazję lepiej poznać swoje miasto - mówiła Magda. A później przyznała: - Mieszkam na os. A już trzy lata, a dopiero niedawno zauważyłam plakietki nad drzwiami. Właściwie to dziecko kuzyna powiedziało, że mieszka pod liskiem. Gdy nie zrozumiałam, o co chodzi, pokazało mi obrazki. Od tego czasu zwracam na nie uwagę.

Wycieczka była zorganizowana w ramach akcji „Lato z muzeum”. - Chcieliśmy pokazać najmłodszym, że wakacje w mieście nie muszą być nudne. Organizowaliśmy różne spacery oraz warsztaty. Chętni mogą przyjść 22 sierpnia na "Bibułkowe kwiaty", a 27 - na spotkanie Klubu "Południk". Dorosłych zapraszamy na spacer fragmentem szlaku miejskiego w najbliższą sobotę - mówiła Joanna Kucz-Pieczka z Działu Upowszechniania i Promocji Muzeum Miejskiego w Tychach.