Śląsk ruszył na Częstochowę

Przemysław Kucharczak

publikacja 30.07.2014 15:02

Około 4 tys. ludzi wyruszyło w środę 30 lipca z 69. Pielgrzymką Rybnicką na Jasną Górę.

Śląsk ruszył na Częstochowę   Pielgrzymi przed wsią Wilcza Przemysław Kucharczak /Foto Gość - Witamy w kolejnej edycji programu „Jak oni idą do Częstochowy”. Witają was gitarzystka Aga i muzyczna Marta - zabrzmiało z megafonów grupy 6., obejmującej miejscowości leżące na północ od Rybnika. Nad grupą 5. z Pszowa zabrzmiał męski głos: - Na trzy-cztery niech każdy wypowie swoje imię, żebyśmy się zaznajomili. Trzy-cztery!

Kiedy kilkuset pielgrzymów wykrzyknęło naraz swoje imiona, wyraźnie ucieszony prowadzący skomentował: - No to się już wszyscy znamy!

Śląsk ruszył na Częstochowę   Odcinek między Książenicami a Wilczą Przemysław Kucharczak /Foto Gość Rybnicka jest największą pielgrzymką z Górnego Śląska, nosi też tytuł Pielgrzymki Archidiecezji Katowickiej. Pątnicy po drodze modlą się, uwielbiają Boga, a także sporo się śmieją. W tej pielgrzymce bierze udział wyjątkowo wiele rodzin, często z małymi dziećmi. W tym roku pojawił się wśród nich ciekawy patent - przyczepki rowerowe, pchane zamiast zwykłych, dziecięcych wózków.

Z jednej z takich przyczepek ciekawie rozgląda się po mijanych polach, na których trwają żniwa, 15-miesięczna Natalka, córka Aleksandry i Joachima Wypychów z grupy 2A. A kiedy maszerowaniem zmęczy się starsza siostra Natalki, 5-letnia Matylda, też zmieści się w przyczepce. - Idziemy podziękować za córkę. Dwa lata temu szliśmy z intencją, żeby pojawiło się kolejne dziecko w rodzinie. Idąc, jeszcze nie wiedzieliśmy, że żona już była w ciąży - mówi Joachim. A jego żona Ola z uśmiechem dorzuca: - Więc nasza Natalka idzie w tej pielgrzymce już drugi raz!

Ola i Achim mieszkają w Łukowie pod Rybnikiem. On pracuje w kopalni "Budryk", ona - w sklepie. Razem z nimi idą jeszcze siostra i bratowa Joachima.

Pielgrzymów pożegnał w Rybniku abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki, który przewodniczył rozpoczynającej pielgrzymkę Mszy św. w bazylice św. Antoniego. Mówił pątnikom o prawdziwej miłości, która jest drogą odnalezienia siebie. Wyraża się ona przez bezinteresowny dar z siebie dla drugiego człowieka. - W was jest królestwo Boże! To jest rzeczywistość duchowa, a nie zewnętrzna - powiedział. - Proszę was o świadectwo waszej wiary, nadziei i miłości na tej drodze na Jasną Górę - dodał, życząc, żeby to świadectwo miłości trwało w pielgrzymach także po pielgrzymce, w ich rodzinach.

Zobacz także filmiki z wypowiedziami pielgrzymów:

Pielgrzymi z grupy 3.
wiara

Pielgrzymkowe klimaty
wiara

Pielgrzymkowe intencje
wiara