W imię Syna

Bożena Tuszy, ap

publikacja 11.06.2014 22:50

Pod tym hasłem odbyło się 18. spotkanie młodych na Polach Lednickich. Uczestniczyli w nim także - już po raz drugi - niepełnosprawni podopieczni ośrodka Najświętsze Serce Jezusa z Rudy Śl.-Halemby. Po powrocie napisali list do "Gościa Katowickiego", który publikujemy w całości.

W imię Syna Młodzi na Lednicy Henryk Przondziono /GN

Nie wystraszyła nas długa podróż ani 10 godzin trwania na polu, pomimo piekącego słońca, a czasem ulewnego deszczu. Ten trud był ofiarowany Panu Jezusowi. Okazało się, że byliśmy jedynymi reprezentantami młodzieży niepełnosprawnej z archidiecezji katowickiej. Przygotowania do wyjazdu trwały pół roku.

Na lednickich polach, tuż przy bramie-rybie, przeżywaliśmy cudowne chwile uwielbienia. To był czas modlitwy, śpiewu i niezwykłego tańca z 70-tysięcznym tłumem naszych rówieśników, w rytm piosenki "Tak, tak Panie, Ty wiesz, że Cię kocham".

Wkładając pierścień na palec, w obecności prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, przyjęliśmy Jezusa Chrystusa na naszego Pana i Króla. Spotkania młodych na Lednicy są absolutnym fenomenem, stworzonym przez o. Jana Górę. Chcemy tam być co roku i dziękować za każdy dzień naszego niełatwego życia.