Przyszłość może być dobra

ap

publikacja 03.05.2014 23:30

Być może deszcz i przenikliwe zimno skutecznie odstraszyły mieszkańców Katowic od włączenia się w obchody Święta Konstytucji 3 maja i kolejnej rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego, które odbyły się pod pomnikiem Wojciecha Korfantego. Tłumów nie było.

Przyszłość może być dobra Wciągnięcie flagi na maszt Aleksandra Pietryga /GN

Główne uroczystości rozpoczęły się w archikatedrze Chrystusa Króla Mszą św. w intencji ojczyzny, której przewodniczył abp Wiktor Skworc. Po jej zakończeniu wyruszył orszak, który przeszedł na plac Sejmu Śląskiego pod pomnik przywódcy III Powstania Śląskiego.

Defiladę prowadziły ubrane na czerwono mażoretki. Za nimi kroczyli reprezentanci śląskich służb mundurowych, kombatanci, uczniowie, harcerze, orkiestry dęte oraz przedstawiciele władz. Obchody przy pomniku zapoczątkowało odegranie hymnu państwowego oraz wciągnięcie flagi biało-czerwonej na maszt. Następnie miały miejsce przemówienia reprezentantów władz państwowych i samorządowych.

- Konstytucja 3 maja to bezsporny wkład Polski w dziedzictwo europejskie, które legło u podstaw Unii Europejskiej - powiedział Piotr Litwa, wojewoda śląski. - Do tego dziedzictwa odwoływał się śląski lud, który po I wojnie światowej rozpoczął walkę o przyłączenie Górnego Śląska do macierzy.

Marszałek województwa śląskiego Mirosław Sekuła podkreślił konieczność pracy dla wspólnego dobra, dla rozwoju gospodarczego, przy jednoczesnym zapomnieniu o własnych, egoistycznych korzyściach.

Europarlamentarzysta, premier rządu RP w latach 1997–2001 Jerzy Buzek nazwał obchody rocznicowe "radosnym i optymistycznym świętem". Przypomniał, że ponad dwa wieki temu Polacy zjednoczyli się wbrew przeciwnościom historii i losu. - Nieprzypadkowo spotykamy się tutaj, pod pomnikiem Wojciecha Korfantego, wielkiego Ślązaka, wielkiego Polaka, w nadziei i w pełnym zaufaniu, że przyszłość może być dobra. Ale przyszłość zależy od nas, od tego, czy tak jak 223 lata temu, będziemy potrafili się zjednoczyć - mówił.

- Tego nam dzisiaj potrzeba: porozumienia i wspólnego działania. Wolność, bezpieczeństwo, godność nie są dane raz na zawsze, trzeba o nie zabiegać nieustannie - apelował polityk.

Po uroczystym apelu poległych i oddaniu honorowej salwy przez żołnierzy RP, kwiaty pod pomnikiem Korfantego złożyli m.in. wojewoda śląski Piotr Litwa, marszałek województwa Mirosław Sekuła oraz prezydent Katowic Piotr Uszok.