Na szczęście tak. Kościół tworzy dla nich wspólnoty. W naszej archidiecezji jest ich ponad 20. - Chcemy, aby w każdej parafii powstało takie duszpasterstwo. O to się modlimy  - mówił ks. Tadeusz Czakański, założyciel Grupy 33. Wspólnota ta gromadzi ludzi między 25. a 55. rokiem życia, którzy - z różnych przyczyn - żyją w stanie wolnym. Spotykają się Katowicach, Żorach, Tychach oraz Chorzowie, by we wspólnocie odkrywać swoje miejsce w Kościele oraz właściwie odczytać życiowe powołanie. We wtorek 5 listopada w krypcie katowickiej katedry ich modlitwom przewodniczył abp Wiktor Skworc.

Podczas homilii arcybiskup dziękował wspólnocie za zaangażowanie w życie Kościoła. Odwołując się do listu św. Pawła z pierwszego czytania, podkreślał rangę tego działania. - Wszyscy tworzymy jedno Ciało w Chrystusie. Zostały nam dane różne dary, charyzmaty, którymi możemy służyć - mówił. Za bł. Janem Paweł II wyjaśniał, by rzeczy zwyczajne robić w sposób nadzwyczajny, by służyć Bogu całym sercem. - Każdy z nas jest twarzą Kościoła, wszyscy jesteśmy zaproszeni na Ucztę Eucharystyczną i na ucztę ostateczną - powiedział w nawiązaniu do Ewangelii. Mówiąc o postawie ludzi z przypowieści Jezusa, podkreślał, że chorobą dzisiejszego człowieka są ciągłe wymówki na brak czasu. - Ta przypowieść to ostrzeżenie, żebyśmy nie przeoczyli tak ważnego zaproszenia - wyjaśniał metropolita. Przed zakończeniem Mszy św. zażartował: - Ogłoszeń tyle, jak w dużej parafii. Błogosławieństwo to strefa bezpieczeństwa. I właśnie tego wam życzę: bezpieczeństwa i pokoju - dodał chwilę później.

23 listopada Grupa 33 obchodzi swój odpust. Z tej okazji zaprasza na uroczystą Eucharystię do krypty katowickiej katedry (godz. 15). Po niej w auli Wydziału Teologicznego odbędzie się spotkanie z prof. Wandą Półtawską. Więcej informacji nt. duszpasterstwa znaleźć można tutaj.