Francik, ty żyjesz!

Przemysław Kucharczak

|

Gość Katowicki 39/2013

publikacja 26.09.2013 00:00

Wrzesień 1939. – Nimce wyskakiwali i uciekali. Jak kiery zostoł, wołoł: „Hilfe!” – wspomina ostatni żyjący uczestnik bitwy wyrskiej sprzed 74 lat.

Franciszek Grzegorzek z Pszowa we wrześniu 74 lata temu był kapralem, dziś ma stopień kapitana Franciszek Grzegorzek z Pszowa we wrześniu 74 lata temu był kapralem, dziś ma stopień kapitana
zdjęcia Przemysław Kucharczak /GN

To Franciszek Grzegorzek z Pszowa, ostatni świadek chwały śląskich pułków we wrześniowej wojnie obronnej Polski 1939 roku. Walczył pod Wyrami, gdzie Ślązacy w polskich mundurach zmusili Niemców do odwrotu. Ma dziś 94 lata, dobrą pamięć oraz niezwykłą pamiątkę z tamtego września. To odłamek, który nosi w ciele, koło mostka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.