Procesja z darami i potężny bukiet z róż przywiezionych do Panewnik ks. Paweł Łazarski/GN Katowicka bazylika franciszkanów w Panewnikach stała się epicentrum, na szczęście nie trzęsienia ziemii, ale misyjnego zapału i radości.

Spotkało się w niej około 700 osób, dla których misje są ważną częścią życia i okazją do dzielenia się wiarą. Byli przedstawiciele parafialnych i szkolnych kół misyjnych. Były dzieci, młodzież i dorośli, bo sprawa misji to troska całego Kościoła. Każda grupa przygotowała proporczyk z motywem światła, który był jednocześnie jej symbolem.

Uczestnicy przyjechali w różnokolorowych strojach symbolizujących kontynenty. Każdy dostał papierową, kolorową dłoń do przypięcia na ubranie i zaklejoną kopertę z nazwiskiem misjonarza, którego brał pod duchową opiekę.

- Na misjach bardzo potrzebujemy wsparcia modlitwą - powiedział ks. Rafał Dąbrowski, który przyjechał z Kazachstanu. W Polsce czeka na nową wizę, aby mógł tam wrócić. - Tak daleko od domu spotykają nas różne sytuacje, w których musimy być świadkami Chrystusa. Bez Ducha Św., bez Bożej łaski nie mogę być autentycznym świadkiem i misjonarzem. Dlatego tak bardzo potrzebujemy modlitwy - wyjaśnił ks. Rafał.

Oprócz niego w spotkaniu w Panewnikach wzięli udział także inni misjonarze, którzy w tym czasie przebywają w Polsce. Również z Kazachstanu przyjechał ks. Rafał Lar, był ks. Ireneusz Kliche, który 8 lat przebywał w Argentynie, a z Kamerunu przyjechał na urlop ks. Wojciech Grzywocz. Franciszkanin o. Antoni przyjechał z Jerozolimy, kombonianin o. Maciej z Peru, franciszkanin br. Ananiasz z Betlejem i s. Maksymiliana z Boliwii. Na katowicki kongres przyjechał ks. prałat Tomasz Atłas dyrektor krajowy Papieskich Dziel Misyjnych, który był kiedyś na misjach w Kongo.

W Panewnikach był także ks. Jerzy Kraśnicki z MIVA Polska, czyli ze stowarzyszenia na rzecz misyjnych środków transportu. MIVA pokazała samochody jakie nasi misjonarze w Peru i Zambii dostaną dzięki projektowi „Głosimy Jezusa Ukrzyżowanego” archidiecezjalnych Papieskich Dzieł Misyjnych (więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ).

  Abp Wiktor Skworc od uczestników kongresu otrzymał serce z róż ks. Paweł Łazarski/GN W spotkaniu wziął udział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Otrzymał od uczestników serce z róż z okazji 40-rocznicy święceń kapłańskich. Metropolita podziękował wszystkim za troskę i zaangażowanie w sprawy misji.

Mszy św. przewodniczył ks. Tomasz Atłas. W procesji z darami uczestnicy spotkania złożyli potężny bukiet z róż, które przywieźli ze sobą do Panewnik. Symbolizowały one podejmowane przez nich działania na rzecz misji.

Po Mszy św. kolorowy korowód uczestników kongresu przeszedł pod amfiteatr, gdzie czekał świąteczny tort. Okazją była 170 rocznica działalności Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci na świecie. Anna Sobiech, moderatorka PDM w Polsce, została podrzucona "prawie" 170 razy w górę, jak na solenizantkę przystało.

Tort smakował bardzo i wystarczyło go dla wszystkich. Dla bardziej głodnych był przygotowany bigos. Po napełnieniu żołądka uczestnicy mogli przejść do stoisk poszczególnych referatów misyjnych na kiermasz misyjny. Dla dzieci przygotowano zabawy i inne atrakcje.

Po tej potrzebnej chwili wytchnienia odbyły się równolegle trzy ważne spotkania. Dla dorosłych z ks. prałatem Tomaszem Atłasem, dyrektorem PDM w Polsce, dla młodzieży z grupą zaangażowanych misyjnie rówieśników. Dzieci zaś uczestniczyły w spotkaniu animowanym przez centralę Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci z Anną Sobiech na czele.

Spotkanie zakończyło nabożeństwo światła. Ks. dr Grzegorz Wita, delegat biskupi ds. misji w naszej archidiecezji, już zaprasza na kolejne spotkanie misyjnych pasjonatów.