Kobiecy Facebook

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki 10/2013

publikacja 07.03.2013 00:00

A mogymy tu zaś maglować? – pytają całkiem serio mieszkańcy Nikiszowca.

 Wszystkie eksponaty na wystawie to autentyczne wyposażenie pralni i magla na Nikiszowcu Wszystkie eksponaty na wystawie to autentyczne wyposażenie pralni i magla na Nikiszowcu
Marta Sudnik-Paluch

O tym, że Nikisz jednym z najnowocześniejszych na owe czasy osiedli był – wiedzą wszyscy. Jednak wśród regularnie rozmieszczonych familoków zachowała się jeszcze jedna perła – magiel i łaźnia, z której mogli korzystać mieszkańcy. Tu spotykały się kobiety, by zrobić wspólnie pranie i poplotkować. – W kolejce omawiano bieżące tematy: kto się urodził, kto umarł, co słychać u sąsiadów. I nie skłamię, jeżeli powiem, że magiel był tym, co Facebook czy forum internetowe dziś – przekonuje Bożena Donnerstag, komisarz wystawy „Woda i mydło najlepsze bielidło. W pralni i maglu na Nikiszowcu”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.