Honor w rękach kolejarzy

Gość Katowicki 05/2013

publikacja 31.01.2013 00:00

Wywiad. O Kolejach Śląskich, roztropności i historii Śląska z nowym marszałkiem województwa śląskiego Mirosławem Sekułą rozmawia ks. Paweł Łazarski.

Mirosław Sekuła zastąpił na stanowisku marszałka woj. śląskiego Adama Matusiewicza Mirosław Sekuła zastąpił na stanowisku marszałka woj. śląskiego Adama Matusiewicza
ks. Paweł Łazarski

Ks. Paweł Łazarski: Przewiduje Pan dalszy rozwój Kolei Śląskich?

Mirosław Sekuła: – Decyzja ich stworzenia była bardzo dobra. Nie udał się tylko ich start. Samo zadanie jest poprawnie sformułowane i tworzone. KŚ – podobnie jak działające już długo Koleje Mazowieckie czy Koleje Wielkopolskie – są przyszłością regionalnej komunikacji osobowej. Dlatego kierunek jest poprawny i trzeba podziękować tym, którzy zaczęli budować KŚ. Jednak gdy się mierzy bardzo wysoko, czasami można nie dać rady. Autorzy analizy przyczyn niepowodzenia przejęcia przez KŚ całej komunikacji w regionie wskazali na dwie rzeczy. Pierwsza to za mało taboru, druga – niedobór odpowiednio przeszkolonych pracowników, a zwłaszcza maszynistów, w stosunku do bardzo ambitnego rozkładu jazdy. Dlatego to nie mogło się udać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.