Śląskich rodzin portret własny

Marta Sudnik-Paluch

publikacja 12.06.2012 14:21

Biblioteka Śląska tworzy "Metropolitalne Archiwum Rodzin"

Śląskich rodzin portret własny Są zdjęcia, na których już nie potrafimy rozpoznać wszystkich członków rodziny, dlatego warto tworzyć rodzinne archiwa - przekonują pracownicy Biblioteki Śląskiej. Na zdjęciu rodzina Jana Wowry z Czerwionki archiwum rodziny Kucharczaków

Pracownicy Biblioteki Śląskiej chcą nie tylko ocalić od zapomnienia listy, fotografie i inne pamiątki, skanując je i fotografując. Ich celem jest także stworzenie bazy, która za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat pozwoli badaczom na ocenę, jak zmieniały się śląskie rodziny. „Metropolitalne Archiwum Rodzin” będzie powstawać tak długo, jak długo będą zgłaszać się chętni. Pierwszym testem był VIII Kiermasz Wydawców Katolickich. Znalazło się na nim miejsce na stoisko pracowników biblioteki, którzy robili zdjęcia całym rodzinom, skanowali stare fotografie i pieczołowicie opisywali przekazane pamiątki. – Z każdym darczyńcą podpisujemy umowę, która umożliwi nam późniejsze udostępnianie zbiorów – wyjaśnia S. Błaszczyk.

Więcej przeczytasz w kolejnym numerze katowickiego "Gościa Niedzielnego".

Śląskich rodzin portret własny   Stoisko Społecznej Pracowni Digitalizacji Biblioteki Śląskiej znalazło się na VIII Kiermaszu Wydawców Katolickich Marta Sudnik-Paluch/GN