Nabożeństwo 
lectio divina

opracował ks. Janusz Wilk

|

Gość Katowicki

publikacja 26.04.2012 02:10

Duchu Boży! Od początku dziejów przenikasz cały wszechświat, przenikasz każde stworzenie. Od wieków też czuwasz nad przekazywaniem Słowa Bożego człowiekowi – najwspanialszej istocie na ziemi. Jako Duch Jezusa nadałeś Dobrej Nowinie tak bardzo pociągającą moc, że przez wieki kształtuje ona i ożywia wspólnotę Kościoła.
Udziel nam, Duchu Święty, Twego żaru i mądrości, abyśmy w przeczytanym fragmencie Świętej Księgi dobrze zrozumieli, co nam Bóg chce powiedzieć i czego od nas żąda. Amen.„Skarbiec modlitw i pieśni”, Katowice 1972, s. 69–70

Nabożeństwo 
lectio divina AGNIESZKA NAPIóRKOWSKA

1. Lectio (czytanie) – Flp 2,1-4


Jeśli więc jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli jakaś moc przekonująca Miłości, jeśli jakiś udział w Duchu, jeśli jakieś serdeczne współczucie – dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia: tę samą miłość i wspólnego ducha, pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego współzawodnictwa ani dla próżnej chwały, lecz w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich!

_

2. Meditatio (medytacja) – Wezwanie do jedności i jednomyślności



Przypuszcza się, że dla Pawła inspiracją do tematu o jedności i jednomyślności w Liście do Filipian była rozwijająca się w czasie jego powstawania (lata 56–57 lub 61–63) sytuacja Kościoła w Koryncie. Pragnął on uchronić chrześcijan w Filippi przed podziałami i tworzeniem różnych frakcji od wewnątrz, a zarazem wskazywał na potrzebę konsolidacji wobec zagrożeń zewnętrznych. Jako apostoł Jezusa Chrystusa wiedział doskonale, że sprzeniewierzenie się wspólnocie, rozdarcie wewnętrzne gminy godzi w samą istotę miłości chrześcijańskiej, dlatego stanowczo, ale zawsze w aspekcie życzliwości, reagował na wszelkie próby podzielenia bądź rozbicia wspólnoty. Pragnął, aby chrześcijanie w Filippi byli wspólnotą wzorcową, która pośród narodu zepsutego i przewrotnego jawi się jako źródło światła w świecie (zob. Flp 2, 15). Nie chciał dopuścić do tego, aby ich blask na skutek wewnętrznych napięć i rozłamów przygasł.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.