Rybnik: 
Po co komu strażnik?

Marta Sudnik-Paluch

|

Gość Katowicki

publikacja 26.04.2012 02:04

Czy jesteś za likwidacją Straży Miejskiej? – takie pytanie pojawiło się na jednym z portali w mieście.



W obecnej siedzibie rybnickich strażników mieszkańcy chętnie urządziliby żłobek 
W obecnej siedzibie rybnickich strażników mieszkańcy chętnie urządziliby żłobek
Przemysław Kucharczak

Tak – odpowiedziało 37 proc. internautów. Kilkanaście procent respondentów przekonywało, że pieniądze, które idą na jej utrzymanie, można by przeznaczyć na patrole policyjne.
Przeciwko likwidacji opowiedziało się 41 proc. ankietowanych. – To bardzo dobry wynik – zauważa Dawid Błatoń, rzecznik rybnickiej Straży Miejskiej. – Biorąc pod uwagę, że media wspominają o naszej pracy tylko w kontekście problemów, okazuje się, że nie jesteśmy przez mieszkańców źle postrzegani.


Strażnik, czyli...


O pomyśle internautów mieszkańcy rozmawiają niechętnie. Większość twierdzi, że nie ma zdania. – Zarabiają, więc nie pójdą do likwidacji – prorokuje jeden z kierowców zagadniętych w okolicy rynku. – Najbardziej na likwidacji straży zależy tym, którzy nie chcą płacić za parkowanie w niedozwolonym miejscu – dodaje inny.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.