Nowy numer 13/2024 Archiwum

Św. Marcin pojawił się w Dziećkowicach

On jechał konno, a dzieci i dorośli szli za nim pieszo z lampionami.

Po raz drugi w dzielnicy Mysłowic najodleglejszej od centrum - w Dziećkowicach - dzieci i dorośli z okolicznych rejonów wyruszyli z lampionami w dłoniach za św. Marcinem. 10 listopada prowadził ich na koniu w otoczeniu strażaków.

Orszak wyruszył sprzed miejscowej remizy OSP na plac przy ośrodku kultury, gdzie zapłonęło wielkie ognisko. Tam też przypomniano życie tego świętego żołnierza i biskupa, który patronuje m.in. dzieciom, żebrakom i żołnierzom.

Dzień św. Marcina, obchodzony 11 listopada, połączono w Dziećkowicach ze świętem lampionów. Odbył się też konkurs na najciekawszy lampion.

W postać św. Marcina wcielił się Sławek Kuśmierz, a konia wypożyczono z miejscowej stadniny "Arabka". W orszaku świętego szli również członkowie Bractwa Rycerskiego Zamku w Będzinie, którzy zaprezentowali pokazy rycerskie.

Święto św. Marcina kojarzy się z pieczoną gęsiną, ale też ze słodkimi rogalikami. Dziećkowickie gospodynie napiekły tych słodkości prawie 300 i częstowały wszystkich na zakończenie imprezy.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy