Nie ma grobu, bo Niemcy spalili jego ciało. Śląski błogosławiony, ksiądz Józef Czempiel, ma jednak izbę pamięci. Właśnie odnowiła ją parafia Wniebowzięcia NMP w Chorzowie-Batorym.
To w tej parafii błogosławiony był długoletnim farorzem. W poświęconej mu izbie pamięci, która mieści się w domu parafialnym, przybyło teraz plansz i eksponatów. Układają się one w opowieść o tym, jak synek z Józefki, dzisiejszej dzielnicy Piekar Śląskich, poszedł za Jezusem.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.