Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Idą po żywych

W ratowniczym żargonie „pierwsza skórka” oznacza pierwszą śmiertelną ofiarę wyciągniętą przez ratownika spod ziemi. Czasem ciało przysypanego kolegi jest zakleszczone i nie można go wyjąć. Z bezsilności chce się wyć. Wtedy mówię: „Dej pokój, chopie. Popuść. Tam na wiyrchu dzieci na Ciebie czekają. Trza Ci godziwy pogrzeb zrobić”. I nagle ciało cudem wiotczeje, puszcza…

Adam Stefański, emerytowany ratownik, w czynnej służbie przepracował 17 lat. Przeszedł długą drogę, od ratownika przez zastępowego, aż do mechanika sprzętu ratowniczego. Miał szczęście: nigdy nie musiał wyciągać zmarłego górnika.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy