Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • trzinaalli
    02.02.2017 22:48
    "Z szeregu objawień maryjnych na Ukrainie i w Rosji, patriarcha moskiewski Tichon uznał autentyczność dwóch".

    To znamienne zdanie. A co z pozostałymi objawieniami? Nie chodzi tylko o objawienia w Rosji, ale w ogóle na całym świecie, których wiele (jeszcze) nie uznano albo uznano zbyt późno. Przykładem może tutaj być objawienie w Kibeho, które uznano "po fakcie", gdy jego przerażająca przepowiednia się wypełniła. A wcale nie musiała, gdyby objawienie uznano odpowiednio wcześnie. Poza tym KAŻDE już uznane objawienie ZAWSZE najpierw miało status "fałszywego", więc te jeszcze nie uznane też kiedyś będą prawdziwe. Tak więc nasuwa się pytanie ile łask zostało zmarnowanych i zaprzepaszczonych dlatego, że jakieś objawienia nie zostały uznane albo uznane za późno.

    Papież Urban VIII o objawieniach „prywatnych”:

    „W podobnych przypadkach lepiej jest wierzyć niż nie wierzyć, gdyż jeżeli wierzymy i zostanie udowodnione jako prawdziwe – będziemy szczęśliwi, że uwierzyliśmy, gdyż o to prosiła Matka Najświętsza. Natomiast jeśli wierzycie i to okaże się fałszywe, otrzymacie wszystkie łaski, jakby to było prawdziwe, gdyż uwierzyliście, że to było prawdziwe”.

    Papież Benedykt XIV o objawieniach „prywatnych”:

    „Kto odrzuca całkowicie objawienia prywatne, ten nie grzeszy przeciw wierze, ale postępuje nierozważnie”.
    • Gość
      05.02.2017 13:06
      "Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!" (Ga 1.8n)
      doceń 28
      • JAWA25
        05.02.2017 14:44
        Nic ująć. Natomiast myśl, że skoro objawienie okaże się fałszywe "otrzymacie wszystkie łaski, jakby to było prawdziwe, gdyż uwierzyliście, że to było prawdziwe" wygląda na wyższą szkołę jazdy.
        doceń 28
        0
  • JAWA25
    03.02.2017 00:05
    Jan z Kronsztadu członek Czarnej Sotni, autorytet jakich mało. Co do Fatimy "Jak wytłumaczyć, że Maryja – która przez wyjątkową łaskę niepokalanego poczęcia i swe Boskie macierzyństwo jest najściślej zjednoczona z Chrystusem – stosuje aż takie teologiczne uproszczenia: uzależnia dzieje świata i nasze zbawienie od ustanowienia bądź nie ustanowienia nabożeństwa do Jej Niepokalanego Serca, traktuje wojny jako karę za ludzki grzech, stosuje odpowiedzialność zbiorową?" http://www.tygodnik.com.pl/temat/objawienia/paradoksy.html
    doceń 30
    • Maluczki
      03.02.2017 09:45
      Na te pytania materialiści nie znajdą odpowiedzi, bo te zagadnienia dotyczą spraw duchowych, a materialiści odrzucają świat ducha.
      • JAWA25
        05.02.2017 14:45
        to miała być odpowiedź? o jakich "materialistach" mowa?
        doceń 28
        0
    • jerzysinger
      03.02.2017 14:49
      "Jan z Kronsztadu co do Fatimy" - coś się tu chyba nie zgadza bo , jak czytam gdzie indziej, zmarł on w 1909 roku, więc jednak parę lat przed Objawieniami.
      • JAWA25
        05.02.2017 15:01
        Fałszujesz cytat. Wpierw Jan z Kronsztadu, o którym mowa w artykule. Koniec zdania. Kropka. W następnym zdaniu zaś odniesienie do tytułu artykułu.
        doceń 31
        0
    • Irry
      17.02.2019 10:20
      Czarnoseciniec? Żaden autorytet. Nie tak jak Alojz Stepinac, masowy morderca i zbrodniarz, wywyższony przez Wielkiego Kremówkożercę na ołtarze.
      doceń 1
  • Zofia
    03.02.2017 09:15
    Nieszczęściem był zamach stanu przeprowadzony w 1917 przez bolszewików opłaconych i sterowanych przez obcych. Dyktatura ZSRR była jedna z najdłuższych w historii świata ale się skończyła. Tytuł artykułu jest wiec mylący (celowo?).
    doceń 24
    • JAWA25
      05.02.2017 14:42
      Tytuł artykułu jest więc mylący - często tak bywa w "Gościu"
      doceń 26
  • Gość
    03.02.2017 09:26
    Pismo Święte mówi: Badajcie duchy czy są z Boga. Każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele z Boga jest. Ja też miałem prywatne objawienie ale w całości oparte na Piśmie świętym. Śniło mi się, że Pan Jezus wziął mnie za rękę i powiedział, że musimy uwierzyć że On jest w Ojcu a Ojciec w Nim. I sprowadził mnie do Boga Ojca. Po zaprowdzeniu do Boga Ojca posadził mnie na ławce obok Marii. Było to w niebie. Jak widać posadził mnie zbawionego obok zbawionej osob swojej Matki. Bóg kocha Marię i inne swoje dzieci taką samą miłością jak Jezusa (zob. EW JANA 17 R.)
    doceń 2
  • Maluczki
    03.02.2017 10:19
    Ciekawe co tak naprawdę dzieli poszczególne odłamy chrześcijańskie? Przecież wszyscy maj to samo Pismo Święte i Prawo Boże! Czyżby brak wiary w Boga? Albo tylko chamstwo i głupota? Podejrzewam, że zwykli wierni byliby w stanie bez problemu razem wyznawać i chwalić tego samego Boga.
    • krut00
      03.02.2017 18:20
      @Maluczki - chamstwo i głupota też oczywiście dzielą, ale najlepiej dzieli... pycha.
      doceń 3
    • JAWA25
      05.02.2017 15:31
      Maluczki, wyjątkowo się z Tobą zgadzam.
      doceń 21
    • Gość32
      08.02.2017 17:22
      @Maluczki; Pismo Święte mamy inne, prawo Boże też, skoro luteranie dopuszczają aborcję i rozwody. Sakrament wspolny tylko jeden i to inaczej rozumiany (wg protestantów chrzest nie gładzi grzechu pierworodnego, bo go nie uznają).
      • JAWA25
        16.03.2017 14:35
        a gdzie Credo mówi o "grzechu pierworodnym"?
        doceń 28
        0
  • JAWA25
    05.02.2017 15:29
    Artykuł mocno dziwaczny. Pisanie tonem twierdzącym, że ktoś miał "objawienie", że wynik wojny zależał od ikony, traktowanie Rosji jakby była "świętą Rusią" z pominięciem tego jak carat prześladował np. unitów ... Polszczyzna też osobliwa. Po polsku obrazy są malowane, nie "pisane", a "carską koronę" i "carskie szaty" też należałoby spolszczyć na królewskie. Pielgrzymkę "drugą pobłogosławił patriarcha Cyryl" jakby kto zapomniał to ten sam co kłamie w sprawie paktu Ribbentrop - Mołotow http://ekumenizm.wiara.pl/doc/1313246.Patriarcha-przeciw-odbrazawianiu-historii Słowo "krytyka" użyte bez sensu (po grecku znaczy to "rozróżnianie"). Wreszcie pisząc, że Georgij Maksimow "stwierdza" (zamiast "twierdzi") "diabeł dokonuje cudów w fałszywych religiach i kościołach heretyckich" itd. redakcja tak jakby się z nim zgadzała.
    doceń 29
    • Gość
      09.02.2017 09:05
      @ jawa25: Ikony się pisze. Nie maluje. Proponuję poczytać najpierw. Carskie i królewskie to nie to sami, proponuje powtórkę z historii.
      • JAWA25
        16.03.2017 14:36
        po polsku pismo i malunek są czym innym, "carskie i królewskie to nie to sami" ale pisownia, no to czym są?
        doceń 29
        0
  • krut00
    17.03.2017 16:45
    @JAWA25 - W świadomości polskiej mamy obraz króla wybieranego na sejmie lub zesłanego Opatrznością Bożą. Car w naszej świadomości to tyran posiadający władzę mocą siły i tajnej policji. Jednym słowem taki dopust boży i zło wcielone. Obwołanie Chrystusa Króla wzbudza więc światło miłości bożej w sercu Polaka katolika, natomiast określanie kogoś Carem kojarzy się raczej z mocami piekielnymi.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zobacz także

Zapisane na później

Pobieranie listy