Nowy numer 17/2024 Archiwum
  • Awa
    04.08.2010 17:14
    Awa
    Biskup powiedział niesłychanie mądre słowa:
    ,,Nie jest bowiem dobrze, że odbywają się uroczystości liturgiczne z udziałem polityków, którzy później na różny sposób odstają od tego, co przedstawia krzyż Chrystusowy i co głosi Kościół".........proponuję najpierw przećwiczyć w diecezji:)
    doceń 12
  • Awa
    04.08.2010 17:20
    Awa
    Musze przyznać, ze biskup chyba jako jedyny przerwał milczenie hierarchów kościoła w tej sprawie.Ze smutną konstatacją wypada się tylko zgodzić ,,nie ma ludzi wystarczająco ugruntowanych w wierze", ,,nie ma zwycięstwa bez Chrystusa"
    doceń 6
  • ryszard-ferfecki
    04.08.2010 17:31
    A ja żałuję że nie zdobyłem się jeszcze do tej pory na tak prosty akt wiary. Stanąć w OBRONIE KRZYŻA . Panie Jezu wybacz mi moją małą wiarę.
    Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!
    • Eni
      04.08.2010 20:58
      Ryszardzie, ludzie którzy podsycają ten spór nie walczą o krzyż Chrystusowy, ale o symbol byłego Prezydenta. Tylko części tych starszych ludzi wmówili, że to walka o obecnośc krzyża w życiu publicznym.
      Tymczasem chodzi o upolitycznienie krzyża i temu mówię NIE!
      doceń 0
    • Kris
      04.08.2010 21:52

      Czy ty "biedny" człowieku wiesz co znaczą słowa "stanąć w obronie Krzyża"?
      Czy ty "biedny" człowieku nie bluźnisz w chwili wołania do Boga o "chodzeniu po wodzie"?
      Słaba jest twa wiara, słaba, a może tylko grasz wiarą by się wykazać?
      doceń 0
  • Arbor Vitae
    04.08.2010 17:48
    Słowa ksiedza Biskupa wpisuja sie w ateistyczną propagande zamykania krzyza do Kosciołów. Przyjmując tok rozumowania księdza, można powiedzieć, że niepotrzebne było Powstanie Warszawskie, bo trzeba było przyjąć Krzyż i nie walczyc z najeźdźcą. Błedem wowczas jest także walka z PRLem, bo to tez był nasz Krzyż. Gdybysmy tak mysleli, to na pewno nie zylibyśmy w Polsce wolnej.
    • Wujek
      05.08.2010 08:13
      Ależ ksiądz biskup właśnie jest za tym, aby krzyż tam pozostał. Trzeba tylko poczytać co powiedział. Cała wypowiedź tylko temu służyła.
      doceń 0
    • Tephilin
      06.08.2010 10:52
      Tephilin
      Najpierw przeczytaj tekst. Za dużo pustych słów.
      doceń 0
  • GEORG
    04.08.2010 18:12
    Z KRZYZEM WALCZY TYLKO I WYLACZNIE ANTYKRYST:
    doceń 0
  • ryszard-ferfecki
    04.08.2010 19:37
    Dziękuję wam KOCHANI za wszystkie minusy :-)
    Oni tam chyba "Upili się młodym winem" - drwili inni. (Dz 2,13)"
    doceń 0
  • iustus
    04.08.2010 19:48
    Krzyz byl i jest znakiem sprzeciwu

    Straż Miejska, Policja, barierki i gaz łzawiący przeciw modlącym się i nieuzbrojonym, najczęściej starszym i biednie ubranym, ludziom. Z jednej strony krzyż i Oni, zdesperowani, zaszczuci i poniżani przez media, z drugiej butna i arogancka władza III RP...

    Język władzy, argumenty i metody żywcem jak wzięte z Gomułki, gdy krzyże przepędzano do kościołów, a Obraz Janogórski po prostu aresztowano... to bardzo przykre 20 lat po upadku (czy aby na pewno?) komuny.



    Jakiż to genialny diabelski plan, sprawić aby sami Katolicy walczyli ze sobą o krzyż, odżegnując się nawzajem od czci i wiary...

    Pytam was, po której stronie stałby dziś ks. Jerzy Popiełuszko?
    Co ważne, historia lubi się powtarzać, bo tak jak dziś abp. Nycz, tak kiedyś kard. Glemp miał całkiem inne zdanie niż bł. ks. Jerzy. Opatrzność pokazała kto wtedy miał rację, a kard. Glemp uderzył się w piersi.

    Czy już zapomnieliśmy, że o miejsce dla krzyża w przestrzeni publicznej walczyliśmy z komuną (przecież także bardzo wielu ludzi z PO i PIS - wtedy jeszcze razem) . Czyż nie śpiewaliśmy „wolność krzyżami się mierzy” ? Wtedy walczyliśmy nie o liberalizm, ale o prawdziwą wolność, także i tę "do" krzyża w miejscach publicznych!
    Cóż więc się stało? Dlaczego nasza dzisiejsza - nowoczesna, europejska, liberalna - wolność już krzyża nie potrzebuje? A może, czemu jej TEN krzyż przeszkadza? Bo zdaje się, że tu nie tylko o TEN krzyż chodzi, on stał się jedynie symbolem - ale walki o wolność "od" krzyża w życiu społecznym
    Dlaczego dziś nienawiść dokonała takiego spustoszenia w naszych sercach? Jak i kiedy wydarliśmy z nich wdzięczność za „trudny dar wolności”...?

    Kłamstwem i manipulacja, jest twierdzenie, że krzyż pod Pałacem jest tylko kolejnym niepotrzebnym symbolem religijnym, albo wręcz samowolką budowlaną, a który ma swoje miejsce - jeśli już - to jedynie w jakimś kościele.
    Ten krzyż jest i był od początku inny. Tu stał się znakiem pamięci o tragedii Smoleńskiej. Skąd więc ten pośpiech i ta determinacja? Dlaczego przenosić ten krzyż już teraz, jeśli nie ma nawet pomysłu, co postawić na jego miejsce? Bo akurat fakt, że TEN krzyż może i powinien zostać zastąpiony jakimś epitafium 10 kwietnia nie budzi większych wątpliwości. A wtedy zanieście go nawet do Smoleńska na piechotę!

    Chyba że Komorowskiemu, PO i wielu innym musi to bardzo przeszkadzać. Boleję, że tak mocno przeszkadza także kilku mocno związanym z PO, Tygodnikiem Powszechnym, GW i TVN, a uważającym się za katolickich dziennikarzom, a nawet kilku dyżurnym kapelanom salonu - księżom i biskupom.
    Choć nie dziwię się już wcale, że to akurat oni nie mają odwagi przypomnieć swoim przyjaciołom, że krzyż był, jest i zawsze będzie - bo musi być - znakiem sprzeciwu... Sprzeciwu przeciw dokonującej się (nawet w mocy prawa) niesprawiedliwości, sprzeciwu także politycznego, tak jak kiedyś przeciw komunie, a dziś np. przeciw podnoszeniu VAT-u na żywność – co bardzo uderzy w najbiedniejszych – bez podnoszenia PIT-u dla najbogatszych.
    Ale do tego trzeba chcieć być prorokiem, a nie konformistą, choćby i w fioletowej sutannie... Jednak aby wszystko było całkiem jasne, nie walczę z hierarchią Kościoła, a tylko z tymi duchownymi, którzy przez ekonomiczne lub towarzyskie powiązania z tzw. "salonem" całkiem zapomnieli o radykaliźmie ewangelicznym w głoszeniu prawdy i przeszkadza im bardzo antyliberalna Katolicka Nauka Społeczna.

    Jeśli przyjąć, że ten krzyż jest rzeczywiście używany politycznie przez PIS, to w równym stopniu jest on politycznie rozgrywany także przez PO w walce z pamięcia Lecha Kaczyńskiego, a do tego przez SLD do walki z religią w przestrzeni publicznej.

    Dlatego uważam, że to przede wszystkim Oni poniosą całą odpowiedzialność za skutki tej polityczno-medialnej hucpy, na której skorzysta jedynie SLD i niewierzący Palikot, ktory już się pod jedynego obrońcę wartości religijnych bezczelnie podszywa.

    Może choć postawa w tej sprawie właśnie takiego indywiduum jak Palikot, obudzi wreszcie czujność tych, którzy tzw. "obrońcami krzyża" spod Pałacu się gorszyli, bo to sam Palikot dość jasno pokazuje po której stronie jest prawda i racja, oraz komu na krzyżu i Kościele na prawdę zależy.
    • Tephilin
      06.08.2010 10:47
      Tephilin
      Katolicka Nauka Społeczna nie jest antyliberalna. Przeciwstawia się liberalizmowi moralnemu, ale nie gospodarczemu. Przecież Jan Paweł II mówił o tym, że liberalizm gospodarczy nie może być traktowany jako zło. Oczywiście wszystko można źle wykorzystać. W Polsce nawet krzyż... :(
      Trochę za bardzo szastasz oskarżeniami - niby nie atakując nikogo.
      A to odwoływanie się do ks. Popiełuszki, co by zrobił itd., to jest bardzo na wyrost. Nie da się porównać tamtych czasów z naszymi. Miewam nieraz wrażenie, że w Polsce przydałyby się PRAWDZIWE PRZEŚLADOWANIA chrześciajan - takie jak w Indiach czy Pakistanie - wtedy by się dopiero okazało ile warta jest nasza wiara. U początków chrześcijaństwa krew męczenników stawała się posiewem głębokiej wiary i prawdziwego świadectwa chrześcijańskiego. Dziś to samo dzieje się w Iraku, Indiach, Chinach... W Europie tego nie znamy, a szastamy słowami męczeństwo, prześladowania.
      doceń 0
  • Antoni
    04.08.2010 21:06
    Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą – a Twoją duszę miecz przeniknie – aby na jaw wyszły zamysły serc wielu (Łk 2, 34-35)
    doceń 0
  • Kris
    04.08.2010 21:45

    A ja bylem dzisiaj przy krzyżu i wiem jedno - to co tam zobaczyłem. Zobaczyłem że krzyż
    z pod Palacu Prezydenckiego jest wykorzystywany
    w celach rozgrywek politycznych.
    Przykre to lecz my Polacy mianujący się " Krajem Katolików" nie jesteśmy godni tej nazwy.
    Ba, nie są godni nauczania nas hierarchowie kościelni o mistyce i symbolu Krzyża.
    Jeżeli będziemy traktować Krzyż w sposób wybiórczy, w sposób widzenia poprzez jego pryzmat swoje własne, prywatne cele to ten Krzyż, symbol naszej WIARY zostanie sprowadzony do "gadżetu" którym będzie można szafować na prawo i lewo.
    Nie o taki Krzyż - symbol mej WIARY mi chodzi.
    Chcę go szanować, adorować, widzieć w nim sens mej WIARY oraz świadomość śmierci na nim tego do którego wznosimy dłonie.
    A co tam, pod tym krzyżem jest?
    Kto może niech sprawdzi.
    Jeszcze parę dni, kilkadziesiąt godzin a stracimy szacunek i wiarę do naszych Pasterzy.
    • Alva
      06.08.2010 23:04

      Z całą rozciągłością postu Krisa się zgadzam.
      Ten krzyż pod którym stoją niewiadomi jacy ludzie już jest gadżetem. Już chadzają tam wycieczki nie do krzyża a popatrzeć na tych ludzi.
      W dniu dzisiejszym dopełnił politycznego celu wyzysku krzyża pan J.Kaczyński swymi słowami.
      Jednocześnie dal do zrozumienia iż ten krzyż służy li tylko podziałom politycznym.
      A biskupi się cieszą. Cieszą się kłótnią narodową.
      doceń 1
  • Marek
    05.08.2010 07:46
    Nasze serca jako Polaków są podzielone. Nie mamy żadnej tożsamości, nienawidzimy własnej historii i chętnie zanurzylibyśmy sie w bezsensownym życiu gdzieś pomiędzy telewizorem plazmowym a piwem na murku.


    Krzyż jest wdrukowany w nasze serca. A ci ludzie na Krakowskim Przedmieściu chcą przylgnąć do niego jak najściślej.
    doceń 4
  • a-r
    09.08.2010 21:58
    Szanowni politycy, siostry i bracia którzy czuwacie i modlicie się przy krzyżu - chwała Wam za to. Może jednak udałoby się pozostawić Krzyż na "SWOIM' miejscu oraz wmontować pomnik ku czci poległych - Pary Prezydenckiej i wszystkich, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem- pomiędzy istniejącym Krzyżem i Pomnikiem. A to wszystko przed Pałacem Prezydenckim - wydaje mi się, że wiele patriotyzmu i miłości do Ojczyzny, do drugiego człowieka - taki kompleks uczyłby każdego, kto znalazłby się w tym miejscu. W odniesieniu tych uczuć do Bożej Miłości pomagałby ten Krzyż. Takie jest moje bardzo skromne zdanie.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zobacz także

Zapisane na później

Pobieranie listy