Nie chcę do kościoła, bo jest nudno!

Aleksandra Pietryga

|

Gość Katowicki 11/2018

publikacja 15.03.2018 00:00

Jeśli co niedzielę słyszysz takie słowa z ust swojego przedszkolaka, zabierz go na te rekolekcje.

– Chcemy prowadzić te rekolekcje przy udziale i przy pomocy rodziców. Zapraszamy ich do hojnego zaangażowania  – mówi ks. Paweł Rylski. – Chcemy prowadzić te rekolekcje przy udziale i przy pomocy rodziców. Zapraszamy ich do hojnego zaangażowania – mówi ks. Paweł Rylski.
Aleksandra Pietryga /Foto Gość

Nie jest to Oaza Dzieci Bożych, która w swych treściach skierowana jest wyłącznie do dzieci. Nie są to też rekolekcje Domowego Kościoła, na które co prawda jeżdżą całe rodziny, ale głównymi adresatami są małżonkowie. – W „Rekolekcjach dla dzieci z rodzicami” punkt ciężkości położony jest na dzieci, ale z pełnym uczestnictwem rodziców w tym, czego doświadczają ich pociechy – mówią organizatorzy. To nowa forma rekolekcji oazowych w naszej diecezji, choć metoda została już dawno opracowana i od kilku lat praktykowana jest na gruncie niemieckim. Wszystko zaczęło się dziesięć lat temu w Carlsbergu.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.