Sześć dekad dla śląskiego Kościoła

msp

|

Gość Katowicki 48/2017

publikacja 30.11.2017 00:00

Wieloletni proboszcz parafii katedralnej i duszpasterz środowiska artystycznego zmarł 23 listopada.

Ks. H. Zganiacz święcenia kapłańskie otrzymał 2 grudnia 1956 roku w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Udzielił mu ich bp Herbert Bednorz. Ks. H. Zganiacz święcenia kapłańskie otrzymał 2 grudnia 1956 roku w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Udzielił mu ich bp Herbert Bednorz.
Józef Wolny/Foto Gość

Był bardzo otwarty, towarzyski, spotykali się u niego kapłani i środowisko akademickie – to najczęściej powtarzane wspomnienie. Ks. Henryk Zganiacz pracował w katedrze przez 25 lat. – Tak się składa, że proboszczem parafii katedralnej został w 1977 roku, kiedy ja przyjmowałem święcenia kapłańskie – wspomina ks. prał. Stanisław Puchała, następca ks. Zganiacza. – To był czas, kiedy podejmowano różne działania bardzo istotne dla wnętrza katedry. Po Soborze Watykańskim, kiedy wprowadzono nowe przepisy liturgiczne, trzeba było odwrócić ołtarz tak, by kapłan mógł sprawować Mszę św. twarzą do wiernych. Wtedy dr Mieczysław Król, architekt, zaproponował, by ołtarz wysunąć prawie pod samą kopułę. Za czasów ks. Zganiacza udało się zbudować organy. Zawisły też 4 dzwony. Powstał ołtarz Matki Boskiej Fatimskiej – wymienia.

Ks. Henryk Zganiacz zmarł w 84. roku życia i 61. roku kapłaństwa. Posługę pełnił w parafiach w Piasku, Jedłowniku, Katowicach i Tarnowskich Górach. W 1971 roku został proboszczem w Katowicach-Ochojcu. Podjął tam kontynuację budowy kościoła parafialnego, przerwanej wybuchem II wojny światowej. Do 1998 r. był proboszczem parafii Chrystusa Króla w Katowicach.

Został pochowany 27 listopada w Katowicach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.