W swym testamencie Katarzyna Rozyna Bujakowska zapisała pokaźną sumę na budowę kościoła. To właśnie jej parafianie zawdzięczają powstanie nowej świątyni.
▲ Ksiądz proboszcz Franciszek Pyrek i Józef Żur, przewodniczący Komitetu Obchodów Jubileuszu 260. rocznicy powstania kościoła.
ks. rafał skitek /foto gość
Kościołów drewnianych w naszej archidiecezji jest wiele. W większości są one jednak przeniesione z innych miejscowości. Kościół w Paniowach zbudowano od podstaw na miejscu. Bardzo to sobie cenię – mówi proboszcz, ks. Franciszek Pyrek, który od 15 lat stoi na czele tamtejszej wspólnoty.
Ocalić od zapomnienia
Pomysłodawcą obchodów 260. rocznicy istnienia kościoła są parafianie z Józefem Żurem na czele. Już w 2012 roku zorganizował obchody 100. rocznicy urodzin pochodzącego z Paniów bp. Józefa Kurpasa. – Od 10 lat próbuję ocalić historię od zapomnienia. Moją pasją jest Śląsk. Kilka lat temu wymyśliłem konkurs gwary śląskiej: „Napiszmy to po naszymu”. W tym roku odbędzie się jego V edycja – wyjaśnia.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.