Odkrywamy nowoczesną motoryzację

Dominik Gajda

publikacja 04.06.2017 10:43

Wspaniałe samochody, ryk silników, tor off-roadowy, piękne dziewczyny i...samochód z dwoma przodami - tak w wielkim skrócie można opisać targi motoryzacyjne, które już po raz 14. odbyły się w pierwszy weekend czerwca.

Odkrywamy nowoczesną motoryzację Targi motoryzacyjne ProfiAuto Show 2017 Dominik Gajda /Foto Gość

ProfiAuto Show 2017, bo o nich mowa to jedna z największych, po Poznań Motor Show, imprez motoryzacyjnych w naszym kraju, która na stałe wpisała się już w kalendarz wydarzeń motoryzacyjnych w Polsce.
 
O jej wyjątkowości świadczy formuła: połączenie targów branżowych i spektakularnej imprezy rozrywkowej. Dzięki temu ProfiAuto Show przyciąga do katowickiego Spodka i Międzynarodowego Centrum Kongresowego zarówno pasjonatów motoryzacji, jak i profesjonalistów z branży: mechaników, producentów, właścicieli sklepów i hurtowni.
 
W jej ramach odbywają się m.in.: prezentacje najnowszych modeli samochodów, motocykli, szkolenia, konkursy i pokazy. Wśród wystawców znajdują się najważniejsze światowe marki z branży automotive. A w tym roku jest ich aż 140.
 
Organizatorzy co roku starają się zapewnić odwiedzającym nowe atrakcje. W poprzednich edycjach hitem były pokazy kaskaderów na motocyklach, przejazdy monster trucków i palącego się samochodu. Podczas tegorocznej imprezy można było poprowadzić samochód terenowy na specjalnie zbudowanym do tego celu torze off-roadowym. 
 
Nie zabrakło popularnych wśród uczestników pokazów motocyklowych, testów aut, wystawy ekskluzywnych i nowoczesnych samochodów, ale także atrakcji wykorzystujących nowoczesne technologie, a w tym symulatorów wirtualnej rzeczywistości. Dla zwiedzających dostępny był symulator jazdy na jednym kole, próba przejazdu samochodem z dwoma przodami a także tor kartingowy. 
 
Wśród zaprezentowanych modeli można było podziwiać rzadko spotykane i nietuzinkowe samochody jak Ford GT40 czy Alpina E34.  W specjalnie przygotowanym miasteczku rajdowym znalazły się wyjątkowe auta wprost z odcinków specjalnych i tras wyścigów górskich.
 
Nie zabrakło też klasyków rodem z PRL, jak Skoda 130 RS czy też replika rajdowego auta Mariana Bublewicza – Forda Sierra RS Cosworth. Można było również spotkać się z Łukaszem Rysiem i Mariuszem Maksym z programu „Projekt Warsztat” emitowanego na antenie TVN Turbo.